Ciekawe, że zwykle ludzie w autobusie albo w tramwaju solidaryzują się bardziej z gapowiczem (który technicznie rzecz biorąc jest złodziejem nie płacącym za usługę przejazdu) niż z kanarem, który uczciwym ludziom żadnej krzywdy nie robi, a nawet działa na ich korzyść, bo straty firm przewozowych i tak na samym końcu uderzą we wszystkich pasażerów w postaci zwyżek cen. My chyba już we krwi mamy wrogość do wszelkiej kontroli, pewnie dlatego, że przez
Solidaryzowanie się z gapowiczami (czyli tymi, którzy zapomnieli skasować bilet) jest zrozumiała. Rzadziej widuję solidarność z cwaniaczkami, którzy biletu nie skasowali z premedytacją.
Kiedyś rozumiałem jeszcze ludzi, którzy czasami bez biletu wskakiwali do autobusu, żeby przejechać jeden, dwa przystanki. Sam tak robiłem. Człowiek nie zawsze ma czas na kupno biletu w kiosku bądź odliczoną kwotę na bilet w portfelu. Co nie znaczy, że nie powinien się liczyć z konsekwencjami. Ja jak zostałem złapany przez kontrolera, to nie robiłem awantury, po prostu grałem i przegrałem. Jednak od czasu, gdy mam telefon z mobilet nigdy nie zdarzyło
@kolotego: bilet kupijesz kiedy chcesz, ja tam wchodze, siadam (albo nie) i kupuje, calosc zajmuje 10-20 sekund. jeżeli myslisz o kupowaniu biletu w momencie, gdy słyszysz magiczne "KONTROLA!" w autobusie,
@haddopna: Do tego (co w moim przypadku jest najbardziej atrakcyjne w samej apce) można kupować bilety na strefy płatnego parkowania płacąc dokładną kwotę za czas spędzony na parkowaniu (w moim mieście automat z biletami strefy płatnego parkowania nie wydaje reszty, ile wrzucisz, tyle możesz parkować, jak skończysz wcześniej to twoja strata)
Kilka lat temu miałem sytuację, że obładowany kilkoma siatami zakupów wsiadłem do tramwaju, postawiłem torby na podłodze, chwilę je poprawiałem żeby się nie przewróciły i zacząłem sięgać po portfel, żeby wyjąć bilet. Wyjmuję bilet, tramwaj rusza, a babka obok mnie od razu odsłania identyfikator i do mnie "kontrola biletów". Ja spokojnie, że "jeszcze nie zdążyłem skasować, stała pani obok, widziała, że wyjmuję z portfela bilet (staliśmy obok kasownika). Lepiej żebym #!$%@?ł podłogę
@Qraape: Jak ładujesz się z siatami zakupów do tramwaju to chociaż sobie wcześniej bilet przygotuj, a nie rozwalasz się z tym na pół tramwaju a potem dopiero zaczynasz biletu szukać.
Gdy wsiadamy do autobusu staramy się dokładnie wypatrzeć kto wsiada razem z nami a kto jechał już wcześniej. W przedstawionej sytuacji pasażerka jechała już wcześniej. Więc miała wystarczająco dużo czasu aby skasować bilet
Komentarze (329)
najlepsze
... i analfabetów.
Solidaryzowanie się z gapowiczami (czyli tymi, którzy zapomnieli skasować bilet) jest zrozumiała. Rzadziej widuję solidarność z cwaniaczkami, którzy biletu nie skasowali z premedytacją.
Jednak od czasu, gdy mam telefon z mobilet nigdy nie zdarzyło
ps. "zdążymi, zdążymi" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak jedzie jeden przystanek to po co siadała?
@PrzemekMistrz: z takim charakterem pewnie nie ma znajomych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Qraape: Jak ładujesz się z siatami zakupów do tramwaju to chociaż sobie wcześniej bilet przygotuj, a nie rozwalasz się z tym na pół tramwaju a potem dopiero zaczynasz biletu szukać.
Przychodzi gość do baru:
- ile kosztuje kropla wódki
- nic
- to pan mnie tu nakapie kieliszek
W jakim mieście w Polsce w regulaminie komunikacji miejskiej jest napisane, że jeden przystanek jest gratis?
a raz w dupę to nie gej ( ͡° ͜ʖ ͡°)