Przedszkolanka oddała szpik, straciła pracę
Przedszkolanka straciła posadę, bo postanowiła uratować życie osobie chorej na raka. - Pani dyrektor powiedziała, że nie może sobie pozwolić, żeby jej pracownik został dawcą, bo to się dla niej wiąże z kosztami - tłumaczy pani Anna
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 483
Komentarze (483)
najlepsze
A sprawa jest tak łatwa do wygrania w sądzie, że #!$%@?. I na przyszłość dla dawczyni: zainstalować sobie rejestrator rozmów
@komentarze: Możesz polecić jakiś konkretny? Bo testowałem kiedyś ze trzy i były do dupy.
Secundo kobieta na stanowisku zarządzającym...
i co z tego że prywatne? ale kase sucz dostaje z publicznych pieniędzy. Skarga ludzi do burmistrza, kto tam rządzi. I wstrzymać środki dla chamskiej suki dyrektor. Niech idzie kopać rowy, a nie dziećmi się zajmować.