Szkoły wytaczają wojnę komórkom: "Dzieciaki podczas przerw mają rozmawiać,...
Obraz może przerażać, zwłaszcza jeśli od miesięcy wygląda dokładnie tak samo. Czy to szkoła podstawowa, czy gimnazjum, uczniowie siedzą pod ścianami, smartfony w dłoniach i wszyscy, niemal jak jeden mąż, gapią się w telefony. I tak przerwa w przerwę. Muzyka, Facebook, Snapchat, gry, a...
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
@Stopiszczeli: Oj, wszystkie, bo i przez Tindera sie z kolezanka z klasy obok umowi na lodzika w kiblu. Co najwyzej po ryjach sobie nie dadza, ale za to zwywywaja sie na fejsie a to lvl wyzej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
uczniow trzeba przekonac ze jest co robic na przerwach, my (szkola na wsi, ok 20lat temu) na przerwach mielismy sale gimnastyczna otwarta, stoly do pingponga, pilkarzyki - co kto chcial... fakt ze malo kto mial wtedy telefon w podstawowce
(wiem ze teraz ta granica sie mocno przesunela)
Zabawy zostają te same po prostu ich forma się zmienia.