Totalitaryzm zapukał do moich drzwi, czyli o samorządowej „policji śmieciowej”
Totalitaryzm zapukał do moich drzwi – i to zupełnie dosłownie. Właśnie zetknąłem się ze samorządowymi służbami „specjalnymi”, które zapowiedziały inspekcję mojego kosza na śmieci w godzinach między 6.00 rano a 22.00 wieczorem.Zacznijmy od początku. Kilka dni temu, ok. 10 rano usłyszałem dzwonek.
vulpesvulpes z- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Komentarze (105)
najlepsze
@mobilisinmobile:
Do tej pory myślałem, że oni czekają aż się ciemno zrobi aby bez dobrej latarki nie było widać skąd latem leci dym a tu się okazuje, że na to są odpowiednie przepisy. Po 22 mogą palić czym chcą bo nie można ich wtedy skontrolować.
skoro ktoś napisał że to robi to powinni go jakoś sprawdzić, chociaż może nie w domu a robiąc łapanki przy śmietniku bo podejrzewam że sporo ludzi ma w poważaniu, złożyło tylko deklaracje
czekam, aż przyjdą do mnie
Swoją drogą nie wiem, czy się orientujecie, ale aktualnie nasz system gospodarki odpadami jest nieaktualny, segregujemy i przetwarzamy odpady na totalnym bezprawiu. Brak ujednoliconej polityki zbierania odpadów, czyli każda gmina na swój strój i wiele wiele innych aspektów.