Pewnie maja juz gotowe wyjaśnienie, jak przy proszkach - ze niby jest słabszy, bo Polacy i tak lubią wiecej go sypać. Tutaj powiedzą, ze u nas po prostu sie lubi spożywać olej palmowy
Ostatnio przywiozłem z Niemiec wielką torbę markowych słodyczy, które były wyprodukowane wyłącznie na rynki zachodnie. Wydałem o 30% mnie niż z PL sklepach za ten sam produkt. Smakowo to produkty na rynek PL nie można nazwać nawet produktem drugiej kategorii w stosunku do swoich odpowiedników na rynki zachodnie. Są o wiele gorsze, zarówno smakowo jak i z wyglądu.
A czy nie jest tak, że produkty z etykietami opisanymi PL CZ SK H LV LT RUS SLO są gorsze/mniejsze/mniej atrakcyjne, niż te D F NL S GB czy B? Ja rozumiem, że jedno jedzie na Zachód, a drugie na Wschód, ale to na Zachodzie wydaje się być atrakcyjniejsze.
@PrinsFrans: Ostatnio zwróciłem uwagę w Hebe, że Henkel wpycha nas już do grupy razem z Rosją, Ukrainą i Kazachstanem. Inna rzecz, to taka, że mali polscy producenci często obok PL, LT, RUS, UA dają też D , UK, F aby powstało złudzenie, że ich np. zmywaki kupują Niemcy czy Francuzi :D
Od lat bardzo zwracam uwagę na takie robienie ludzi w ciula i powiem szczerze, że ilość podrabianych produktów lub produktów udających inne jest niesamowicie ogromna. Bezczelność producentów zaś, nie zna granic.
Taki najbardziej rażący przykład moim zdaniem to obecny pa rynku brytyjskim produkt udający śmietanę (tak zwaną double cream) który jest całkowicie zrobiony z oleju i produktów roślinnych. Na pierwszy rzut oka człowiek myśli, że kupuje własnie double cream, jednakże na opakowaniu
Wszyscy którzy twierdzą, że chodzi o niższą cenę w PL bo POLAK drożej nie kupi - już są niewolnikami! Oni posiadają zakłady w Polsce gdzie koszty produkcji już są "zoptymalizowane" do polskiego rynku czyli pensje niewolnicze z niemieckiej perspektywy. To GÓWNO - olej palmowy zamiast masła do efekt dodatkowej OPTYMALIZACJI której efekt można wciskać POLACZKOM. Wykopujcie to! Po to jest wykop, opinia publiczna. Wsadźmy im w dupę płonące katiusze. Jutro od rana
Protip? Nie chodz do niemieckich sklepow i nie kupuj niemieckiego gowna... malo to polskich firm ktore produkują duzo lepszej jakosci produkty w konkurencyjnych cenach?
I jeszcze raz o kawie. Taki Jacobs Gold. Nie dość, że słabszy niż ten, którego przeznaczają na rynek Europy Zachodniej, to jeszcze niedawno zrobili go ubersłabszym. Kiedyś na kubek wystarczyły dwie czubate łyżeczki, od kilku miesięcy sypię 3, gdyż 2 łyżeczki to jakieś siki, a nie kawa rozpuszczalna. (moje preferencje).
Choć czasy PRL już minęły, w Polsce nadal panuje przeświadczenie, że to co niemieckie jest lepsze. Dlaczego? Okazuje się, że zagraniczne produkty
@LaPetit: z kawą to jest jeszcze inna ciekawa rzecz - w Niemczech mają o wiele bardziej wyśrubowane normy jeśli chodzi o zanieczyszczenie produktu toksynami grzybowymi - takie gorsze partie kawy trafiają między innymi do Polski <3
Komentarze (497)
najlepsze
Wydałem o 30% mnie niż z PL sklepach za ten sam produkt. Smakowo to produkty na rynek PL nie można nazwać nawet produktem drugiej kategorii w stosunku do swoich odpowiedników na rynki zachodnie. Są o wiele gorsze, zarówno smakowo jak i z wyglądu.
Inna rzecz, to taka, że mali polscy producenci często obok PL, LT, RUS, UA dają też D , UK, F aby powstało złudzenie, że ich np. zmywaki kupują Niemcy czy Francuzi :D
Taki najbardziej rażący przykład moim zdaniem to obecny pa rynku brytyjskim produkt udający śmietanę (tak zwaną double cream) który jest całkowicie zrobiony z oleju i produktów roślinnych. Na pierwszy rzut oka człowiek myśli, że kupuje własnie double cream, jednakże na opakowaniu