Świetna akcja! Bez kitu, jestem w stanie dokonać darowizny na akcję społeczną tego typu. Jest to zachowanie innych kierowców, które najczęściej mnie irytuje. Ostatnio miałem okazję rozmawiać z jednym, który twierdził, że przecież jak on jedzie na lewym pasie 60 na ograniczeniu 50, to jest wszystko OK. Na pytanie jednak, czemu akurat 60 i co jeśli ktoś uzna, że 65 jest OK na tym ograniczeniu, nie potrafił odpowiedzieć.
@pejter: Mnie bardziej irytuje jak typ zamula na lewym a jak chcesz go wyprzedzić prawym bo jest miejsce to przyspiesza. W ogólności kierowcy, którzy utrudniają/uniemożliwiają wyprzedzanie to złamane benisy! Na samą myśl a takich podludzich mnie krew zalewa ( ͡°ʖ̯͡°)
@superblee66: Generalnie w przepisach jest nakaz by ułatwić wyprzedzanie innemu pojazdowi nas. Oznacza to, że jeśli ktoś nas wyprzedza, to nie tylko powinniśmy zdjąć nogę z gazu, co nawet pomóc mu wjechać przed nas i w razie konieczności nawet zahamować. W ogóle dobrą praktyką jest by robić miejsce przed nami komuś kto nas wyprzedza, szczególnie jeśli widać że jest szansa na to, że będzie chciał przed nas wjechać.
Nie wiem czego oni ich uczą na tych kursach. Gdy widzę takie gdybanie pośród tak wielkiej rzeszy ludzi to nie dziwie się,że tyle filmów z szeryfami jest na wykopie.
@GrandL: Jak "amerykańca" można jeszcze zrozumieć, bo w większości stanów możńa jechać dowolnym pasem, tak u nas nie powinno być żadnych wątpliwości, przepisy są jasne
@GrandL: Jak to czego, ruszania pod górkę i parkowania. To przecież najważniejsze. Jak dostałem prawko w 2007r. to nie miałem pojęcia o jeździe autostradą, jak zachować się tam podczas awarii, jeździe na suwak, wymijaniu na przejściu dla pieszych, jak w ogóle poprawnie wyprzedzać itd. Jak to mówili mi instruktorzy. My was tylko nauczymy zdać egzamin. Potem jeździć się sami nauczycie.
Niby racja, ale ... Ci, co nie panują nad swoim zachowaniem nie panują także w sytuacjach i wobec tych, którzy na sytuację nie mają wpływu. Najlepszym przykładem są debile, którzy cisną na zderzaku i migają światłami gdy na lewym czeka kolejka za wyprzedzającymi się TIRami. Sytuację powodują TIRy, niebezpieczeństwo generują agresywni debile a ucierpią niewinni.
@janekplaskacz: Generalizujesz. Codziennie podróżuję drogą DK86 na odcinku Siewierz-Katowice. Niestety, ale największą patologię drogową prezentują zwykli kierowcy aut osobowych. Na wspomnianym odcinku panuje wręcz plaga podróżujących lewym pasem (prawy nie jest zniszczony). Dochodzi czasem (ostatni przykład z wczoraj) podróżowania lewym +-80km/h na prawie pustej drodze ;) Beneficjentami tego typu porażenia mózgowego są szczególnie kierowcy z Częstochowy ( i Kłobucka ).
@janiepaniemaju: No, niby racja, ale muszę przyznać że sam tak robię na tej drodze - uważnie obserwuję, czy nikogo za mną nie ma, kto chciałby mnie wyprzedzić i dopóki jestem sam, to jadę sobie tym ładnym pasem. Jeśli widzę, że ktoś z daleka do mnie dojeżdża to zjeżdżam na prawy i go puszczam. Uważasz, że jest to nie w porządku?
Nie ma czegoś takiego jak jeżdżenie prawym pasem w USA. Nieważne czy mamy 2, 3 czy 4 pasy na autostradzie - lewy ZAWSZE będzie najbardziej zabitym pasem. Środkowym poruszają się sznurem ciężarówki które nie mają prawa jechać lewym. Prawy dla większości kierowców służy do wjazdu/zjazdu z autostrady. Poza tym ograniczenie prędkości do 55 mph na większości autostrad, bardzo duże natężenie ruchu oraz dużo policji z radarami powoduje, że to i tak nie
@R2D2_z_Sosnowca: w USA ludzie nie rozumieją że lewy pas należy zwalniać, ta koncepcja działa tylko w Polsce i w Niemczech. Głównie dlatego w USA jeździ się beznadziejnie autostradami.
Zawsze pruję lewym pasem na austoradzie 140-160 i jak widzę w lusterku jakieś Audi czy nowe auto które jedzie za mną i jest np 500 za mną to zjeżdżam na prawy pas w dogodnym dla mnie i bezpiecznym dla wszystkich miejscu. Puszczam kogoś kto ma czym przygazować po czym wracam na lewy pas i wyprzedam te wszystkie ciężarówki jadące prawym. Niemiłosiernie się wk!@wiłem kiedy jakaś paniusia w jakimś starym Renault jechała na
Prosty przekaz - jak wyprzedzasz - nikt Ci złego słowa nie powie. Ale jak się tułasz po lewym pasie tak, że Cię po prawej wyprzedzają, to zjedź burasie na prawo.
Nie mam litości. Jakoś w Niemczech i UK pod wizją mandatu polaczek potrafi się nauczyć kultury i zjeżdżać, gdy nie wyprzedza, a tutaj - książe nie zjedzie, bo za leniwy, a poza tym bawi się w pana policjanta.
Apel i prosba do wszystkich kierowcow aut osobowych: Jesli jedziesz 100km/h autostrada i po jakims czasie Twojej "rownej" jazdy widzisz, ze za Toba pojawil sie autobus/autokar to znaczy, ze nie jedziesz 100km/h srednio tylko mniej. Daj mu sie wyprzedzic jak najszybciej, zeby nie torowal drogi innym. Najbardziej denerwujacy sa kierowcy, ktorych autokarem zaczynam wyprzedzac, bo jada np. 95-97km/h a oni w tym czasie zaczynaja przyspieszac, bo przeciez nie dadza sie wyprzedzic autobusowi...
@crouch3r: Ja mam podobny problem jak jadę Fabią. Jadę sobie 140 prawym, przede mną pojawia się samochód jadący wolniej. Zmieniam na lewy i w miarę jak dojeżdżam do wyprzedzanego, nasze prędkości się tajemniczo wyrównują. Przyspieszam do 150 - nic. Do 160, pojawia się minimalna różnica prędkości (Janusza zaczyna bardziej boleć cebula z powodu rosnącego spalania niż bycia wyprzedzanym przez małego Skodilaka). Kończę wyprzedzanie, wracam na prawy, powoli zwalniam, a samochód za
@crouch3r: @Jin: ostatnio robiłem 200km na autostradzie z tempomatem pan w białym aurisie za kazdym razem jak go wyprzedziłem, przyspieszal i mnie wyprzedzal, tak z 10 razy
@vendel: dlatego podobają mi się obecne rejestracje z np. Hiszpanii - gdzie numer i literki w żaden sposób nie określają miejsca rejestracji samochodu.
0:25 z powiązanych: na polskich drogach dlaczego ten zjeb hamuje na środku pustej drogi? Wielokrotnie prawym pasem wyprzedzałem większość bo dupy wołowe jadą środkowym a zewnętrznym inne dupy wołowe wyprzedzają z różnicą 3km/h. Miasto przejechałem dzisiaj prawym pasem całe, lewy był #!$%@? kretynami
Komentarze (197)
najlepsze
Ci, co nie panują nad swoim zachowaniem nie panują także w sytuacjach i wobec tych, którzy na sytuację nie mają wpływu. Najlepszym przykładem są debile, którzy cisną na zderzaku i migają światłami gdy na lewym czeka kolejka za wyprzedzającymi się TIRami. Sytuację powodują TIRy, niebezpieczeństwo generują agresywni debile a ucierpią niewinni.
@XenuneX: Można wiedzieć dlaczego ? jeśli wykonali poprawnie manewr wyprzedzania?
Prosty przekaz - jak wyprzedzasz - nikt Ci złego słowa nie powie. Ale jak się tułasz po lewym pasie tak, że Cię po prawej wyprzedzają, to zjedź burasie na prawo.
Nie mam litości. Jakoś w Niemczech i UK pod wizją mandatu polaczek potrafi się nauczyć kultury i zjeżdżać, gdy nie wyprzedza, a tutaj - książe nie zjedzie, bo za leniwy, a poza tym bawi się w pana policjanta.
Ja mam podobny problem jak jadę Fabią. Jadę sobie 140 prawym, przede mną pojawia się samochód jadący wolniej. Zmieniam na lewy i w miarę jak dojeżdżam do wyprzedzanego, nasze prędkości się tajemniczo wyrównują. Przyspieszam do 150 - nic. Do 160, pojawia się minimalna różnica prędkości (Janusza zaczyna bardziej boleć cebula z powodu rosnącego spalania niż bycia wyprzedzanym przez małego Skodilaka). Kończę wyprzedzanie, wracam na prawy, powoli zwalniam, a samochód za
ostatnio robiłem 200km na autostradzie z tempomatem
pan w białym aurisie za kazdym razem jak go wyprzedziłem, przyspieszal i mnie wyprzedzal, tak z 10 razy
Komentarz usunięty przez moderatora
Wielokrotnie prawym pasem wyprzedzałem większość bo dupy wołowe jadą środkowym a zewnętrznym inne dupy wołowe wyprzedzają z różnicą 3km/h. Miasto przejechałem dzisiaj prawym pasem całe, lewy był #!$%@? kretynami