Korzystam z netu od 1995 roku, to chyba niezły staż zważywszy, że wiele wykopków jest młodsza niż net ( ͡°͜ʖ͡°) Ach to szukanie midików na altaviście...
@deeprest: ja od 96, pamiętam, że z ciekawości sprawdzałem wtedy dostępność domem .com wpisując znane mi, proste angielskie słowa i większość była zajęta, ale zdarzały się takie, ktore były wolne, dziś to niewyobrażalne żeby np. Domena parking.com była dostępna. Jakbym mial pojęcie ile te domeny będą dziś warte to rejestrowałbym jak leci.
I to był prawdziwy internet bez reklam na stronach, facebooka, instagówna, twittera, gwiazd, demotywatorów i innego syfu. Wieczne bany na forach były na porządku dziennym, nie tolerowało się hejtu i trollowania. To już nie wróci.
Niektóre z tych obrazków do dziś wywołują we mnie pewien dreszcz podniecenia ;) Nie miałem wtedy netu w domu, więc jak się udało do niego gdzieś dorwać, to byłem jak w jakimś transie - błyskawiczne odwiedzanie ulubionych miejsc, strony, fora, byle tylko zdążyć, byle się nacieszyć tym cudem, ech... ( ͡°͜ʖ͡°)
Dziecięciem będąc w roku 2000-2001 namiętnie próbowałem przekonać forumowiczów portalu prv.pl że da się zrobić dobry portal za pomocą Worda, zapisując poszczególne strony jako html ( ͡°͜ʖ͡°)
2001 i pierwsze stale lacze 128 kilobitow, potem gwaltowny przeskok na 1 megabit z neostrady jakos 2003/2004, ech to byla predkosc, ale dopiero 2006 i e-wro bylo prawdziwa rewolucja, za ktora nie nadazaly karty sieciowe ( ͡°͜ʖ͡°)
Piękne czasy. Gazeta jeszcze nie publikowała tekstów o cudzych majtkach, teksty nie miały błędów ortograficznych, reklamy nie atakowały hałasem (ale to akurat najszybciej zmienili).
@AtoMan: Kilkanaście lat temu na śmieciówkach pracowali niemal wszyscy, tylko nie za darmo, tylko za półdarmo. Wielka mi różnica. Za to ludzie się bardziej przejmowali i znali ortografię. A teraz nie. Efekt gimnazjów.
Komentarze (240)
najlepsze
Ach to szukanie midików na altaviście...
"Mat. pr." oznacza materiał prywatny?
-Gumisie
#pdk