Bez białych farmerów rolnictwo w Afryce upada. Czyli skutki anty-białej polityki
Rasistowska polityka wobec białych farmerów ze strony niektórych afrykańskich państw przynosi opłakane skutki. Przykładem jest Zimbabwe, w starych dobrych czasach zwane Rodezją i określane mianem spichlerza Afryki. Dzisiaj anty-biały przybytek, gdzie białych się morduje i zabiera im farmy!
SuperSzczery z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
https://www.wprost.pl/tygodnik/14049/Czarno-na-bialym.html
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Co po za cywilizacją Grecką powstało na południu Europy? No właśnie... od tysięcy lat nic sensownego.
Upał daje się we znaki, wypala mózg i rozleniwia. Tam ludzie nie pracują bo muszą zjeść i schronić się przed zimnem.
Problemem Zimbabwe było nie tylko wydalenie białych, ludzie w tym kraju byli takimi idiotami że nie tylko wyrzucili białych którzy wszystkim zarządzali, ale przepędzili też czarnych którzy byli na tych farmach wcześniej zatrudnieni i mieli jakiekolwiek pojęcie o uprawie i zarządzaniu farmami.