Chciałem się przebić do wykładu, ale te intro mnie zniechęciło, nudne jak flaki z olejem, nie lubie filmow z intrami - logami i zawracaniem dupy przez xx sekund, i tu nie chodzi o brak cierpliwości czy lenistwo, a nawet mogłbym przewinąć całą tą wstawkę, ale rzygać mi się tym chce.
Powinni walić prosto z mostu a nie bawić się w jakieś intra, a jeszcze te lajki, srajki...
@Drake1: Największy problem to taki, że Anonymous może zostać każdy, nawet Ty możesz włożyć teraz tę maskę, nagrać kiwanie głową przez 10 minut a potem napisać kilka mądrości w kiepskim symulatorze mowy - tyle. I tu koleż dorobił logo i muzyczkę żeby było "super pro". Nudne jak flaki z olejem i połowy nie można zrozumieć, to już nie ta liga co pierwsze filmy tego typu.
Anonymous = mistrzowska zagrywka CIA. Dali szarym ludziom złudne przekonanie, że ich głos w internecie może coś zmienić. Dzięki temu mniej ludzi wychodzi na ulicę, bo po co? A jeśli już wyjdą, to i tak nie ma żadnego znaczenia, wystarczy spojrzeć na protesty "99%". Pokrzyczeli, pokrzyczeli, przegonili ich i koniec. Coś się zmieniło? Absolutnie nic.
Komentarze (9)
najlepsze
Powinni walić prosto z mostu a nie bawić się w jakieś intra, a jeszcze te lajki, srajki...
/tinfoil hat off