Żuki, polonezy, nyski, maluchy, a to wszystko na wrocławskim rynku. i nie jest to parada starych samochodów. I te autobusy. Pamiętam jak za dzieciaka bałem się nimi jeździć jak cholera, bo nie umiałem otworzyć drzwi, a kierowca nie lubił dzieci i miał w dupie, że ktoś przejedzie swój przystanek. Do dziś pamiętam twarz tego kierowcy.
Komentarze (88)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
I ten najazd na Mercedesa - wtedy to byl luksus.
Formalnie może i nie...
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BAwig_okr%C4%99%C5%BCny
Masz tego więcej? Absolutnie zajebiste ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ortalion.