Ostatnio spotkałem 2 kolegów sprzed kilkunastu lat. Od jednego motocykl kupiłem, z drugim chodziłem do klasy. Pochodzenie? Z biednych rodzin jak i ja. "Piwo to nie alkohol", "czteropak co wieczór to nie alkoholizm". Teraz siedzą na ławce, faceci w sile wieku, "daj 5 zł, nie będę pił, ale daj 5 zł". Brudni. Oczy mętne. Zarost. Bezdomni, u Alberta nie przekimają, bo alkomat na bramce. Nie dociera do nich żadne słowo poza
tak tak.. nachlani pod biedronką i tylko by chcieli wszystko za darmo. jeszcze rozumiem jakby do pracy poszedł i jakoś się starał żeby nie być pasożytem to nie.. Wygodniej pod biedronką wyżebrać
@JedynyNiepowtarzalny: Bo na tym polega życie w społeczeństwie. Sam możesz być zdrowy całe życie, ale ktoś inny może być całe życie chory. Pośrednio dzielisz się swoim zdrowiem i szczęściem z innymi.
Komentarze (148)
najlepsze
Ostatnio spotkałem 2 kolegów sprzed kilkunastu lat. Od jednego motocykl kupiłem, z drugim chodziłem do klasy. Pochodzenie? Z biednych rodzin jak i ja. "Piwo to nie alkohol", "czteropak co wieczór to nie alkoholizm". Teraz siedzą na ławce, faceci w sile wieku, "daj 5 zł, nie będę pił, ale daj 5 zł". Brudni. Oczy mętne. Zarost. Bezdomni, u Alberta nie przekimają, bo alkomat na bramce. Nie dociera do nich żadne słowo poza
Komentarz usunięty przez moderatora