@Jare_K: I w portfelu jeśli filmik trafi na bagiety. Mało tego - w skrajnym przypadku straci prawo jazdy za punkty, stara go zostawi bo bez jego kozackiego stylu jazdy już nie będzie taki sexy, a z roboty go wywalą bo bez prawka nic nie załatwi. Ponieważ stara zwykle zabiera dzieci - straci całą rodzinę, łącznie z rodzicami, bo ze wstydu go przeklną.
@McRancor: może też zdobyć sławę w necie, dostrzegą go headhunterzy z BORu, zostanie kierowcą Andrzeja, jego portfel będzie pękał w szwach, żona będzie musiała bardziej się starać żeby nie wymienił jej na nową a rodzice pękną z dumy
Jechałem teraz w poniedziałek w okolicach Kleszczowa. - kto jechał ten wie jakie w tej gminie są drogi - europa Panie, kazda droga w tej gminie. No i sunę sobie spokojnie, bez stresu bo wiem czy tak czy tak dopiero za 2,5h całkowitej jazdy będę u celu no i wyprzedza mnie jakiś Seba w swoim Rydwanie z literką B w nazwie. zapieprzał identycznie jak ziomek tutaj, na czołówkę itd... 5 minut dalej,
@wsciekly_klapek_zawadiaka: Niby racja, ale z drugiej strony nie zliczę ile razy uznałem "dobra, nie wyprzedzam, zaraz i tak światła", a potem się wlokłem za kimś, bo za światłami już nie było okazji do wyprzedzenia.
Wracałem w święta dk12 Puławy-Radom. Wszyscy jechali 90-100. Brak repów i tirów jak to w święta. Piękna pogoda. Nic tylko bić rekordy eko jazdy. Ale i tak znalazł się gamoń w jakimś dostawczaku który zrobił kilkanascie/dziesiąt manewrów wyprzedzania i mknął na zlamanie karku do przodu. W Zwoleniu zniknął mi z oczu - złapałem go i wyprzedziłem na pierwszym rondzie w Radomiu
Komentarze (180)
najlepsze
Tak właśnie mógł przegrać życie.
źródło: comment_eYGyKmO8MQ59aJkDpHJ6Auoxaiekj0LB.jpg
PobierzKwintesencja debilizmu.
@pablo397: Myślisz że mamy monopol na drogowych idiotów?
No i sunę sobie spokojnie, bez stresu bo wiem czy tak czy tak dopiero za 2,5h całkowitej jazdy będę u celu no i wyprzedza mnie jakiś Seba w swoim Rydwanie z literką B w nazwie. zapieprzał identycznie jak ziomek tutaj, na czołówkę itd...
5 minut dalej,
Tak się mówi ale, sekunda tu, sekunda tam, i jak się nazbiera to do domu wróci 15 sekund wcześniej!