Jakieś 3 lata temu kupiłem sobie w Tesco naprawdę ekologiczną szmacianą torbę za jakieś 15 złotych chyba. Mam ją do dzisiaj i nie wygląda jakby się miała zużyć. Jakie ma zalety?
1. Jest 100x wygodniejsza od jednorazowych foliówek, których musisz wziąć kilka, żeby zmieścić nieduże zakupy
2. Jest o wiele wytrzymalsza - nie muszę się martwić, że się urwie i mi się browar roztrzaska o ziemię ;)
Najlepsze rozwiązanie - plecak. Nie zajmuje rąk, nie wpływa tak na kręgosłup, jak niesienie wyładowanej siatki w jednej ręce, nie rozerwie się, jest zamykany. Jedyna wada to zakaz wchodzenia z nim do niektórych marketów, co można łatwo ominąć wchodząc do tych, które takich zakazów nie robią.
Co do plecaka to starszym osobom jakoś to nie pasuje ale młodszym jak najbardziej...
W moim domu od dawna stosuje się szmaciane siatki... są bardziej odporne na zerwanie od najlepszych nawet plastikowych czy papierowych siatek dlatego służą latami. Pamiętam jak byłem mały i zapanował boom na kolorowe plastikowe reklamówki a ja do sklepu latałem ze szmaciana siatka... dopiero teraz to jest "trendy" przedtem kumple sie ze mnie śmiali :/
Moze troszke zbocze z tematu: Segregacja smieci w Polsce - kiedys (3-4 lata temu) bylem swiadkiem, jak z pieknie ustawionych 3 kontenerow (szklo, plastik i o ile pamietam - papier) smieciarka zbierajaca odpady po prostu zabrala wszystko na jeden raz, razem z reszta odpadow. Fakt - ludzie sortowali smieci, ale firma i tak nie miala miejsca gdzie te odpady wywozic i skladowac oraz sortowac. Rzecz dziala sie w Sulechowie.
To zjawisko ma swoje uzasadnienie o ile wraz z posegregowanymi śmieciami nie trafiają tam odpady organiczne. Wynajęcie ludzi, którzy rozdzielą całość na poszczególne surowce (szkło, papier, plastyk) jest tańsze niż wysłanie trzech oddzielnych śmieciarek.
Trochę pójdę pod prąd, ale wydawało mi się, że z tą akcją chodziło głównie o to, żeby ludzie nie porzucali darmowych torebek gdzie popadnie. Kwestia samej ekologiczności, sposobu rozkładu itp. zawsze była wg mnie sprawą drugorzędną. Kiedy przechodziłem pod Biedronką na krzaczkach dosłownie wisiały darmowe torebki, podobnie na niedalekiej łące. Teraz ciężko dostrzec jakąś porzuconą plastikową torebkę.
To pakowanie do torebek to też nie jest takie fajne. Mnie denerwuje jak widzi ekspedientka że mam kurtkę, plecak, dwie ręce ale ona mimo tego mi pakuję jedną puszkę piwa do woreczka, no po co?
Byłem na Tyskim Festiwalu Muzycznym 2008 i w Promilku tak panie pakowały, ludzie porzucali torebki 300 metrów dalej a rano ich było paręset w około.
Eko torby to jedna wielka fikcja. Przecież ich biodegradacja polega na tym, że zamiast jednego dużego śmiecia mamy setki malutkich cząstek ale dalej nierozłożonych. Jaki mamy efekt - plastiku nie widać więc jest zaj$!iście, hura. A teraz małe pytanko: czy ktoś widział żeby ptak dajmy na to kaczka zeżarła z premedytacją wielką plastikową torebkę? podejrzewam że nie, natomiast napewno zjada bezwiednie to co zostanie po tzw. rozłożeniu ekotorebek. Tak więc nie tędy
@melfon: "Dobrym patentem jest promowanie papierowych torebek"
Papier co prawda jest biodegradowalnoy oraz może służyć za rozpałkę ale jego produkcja jest znacznie bardziej uciążliwa dla środowiska w porównaniu z polietylenem. W dodatku nie jest wodoodporny.
ludzie o tym już było tyle razy!!! to logiczne nie daje za free tylko sprzedaję znaczy że zarabiam, a że ludzie kupują mniej bo częściej noszą własne to 2 plusy dla sprzedawcy i środowiska
coś wam napisze :) pracuje w jednym z marketow i taka torbe ekologiczna kupujemy za 1,40zl sprzedaje sie ja za 5zl i ludzie biora :) nie mowiac o takich za 10gr gdzie w hurcie wychodzi prawie za darmo:) ofkors wszystkie pieniadze z zyskow ida na jakis park ;)
Komentarze (49)
najlepsze
1. Jest 100x wygodniejsza od jednorazowych foliówek, których musisz wziąć kilka, żeby zmieścić nieduże zakupy
2. Jest o wiele wytrzymalsza - nie muszę się martwić, że się urwie i mi się browar roztrzaska o ziemię ;)
3.
W moim domu od dawna stosuje się szmaciane siatki... są bardziej odporne na zerwanie od najlepszych nawet plastikowych czy papierowych siatek dlatego służą latami. Pamiętam jak byłem mały i zapanował boom na kolorowe plastikowe reklamówki a ja do sklepu latałem ze szmaciana siatka... dopiero teraz to jest "trendy" przedtem kumple sie ze mnie śmiali :/
Co do samych
A później polscy imigranci mogą sobie zarobić w sortowni odpadów. :)
Racja, właśnie o to chodzi że teraz jak ludzie muszą zapłacić za reklamówkę to noszą własną.
Przestańcie wszędzie szukać problemów, to akurat był dobry pomysł
Byłem na Tyskim Festiwalu Muzycznym 2008 i w Promilku tak panie pakowały, ludzie porzucali torebki 300 metrów dalej a rano ich było paręset w około.
Papier co prawda jest biodegradowalnoy oraz może służyć za rozpałkę ale jego produkcja jest znacznie bardziej uciążliwa dla środowiska w porównaniu z polietylenem. W dodatku nie jest wodoodporny.
Co do reszty się
dziękuję dobranoc
WTF - skąd takie dane, w życiu nie widziałem ptaka, którego zabiła lecąca reklamówka, ani w telewizji, ani na YT, ani tym bardziej na własne oczy.
Wszystko k%%#a EKOLOGICZNE, tylko w nazwie...