Drobny lifehack: jak jeść carbonarę w pracy - po odgrzadniu w mikrofali?
Robisz wszystko jak w przepisie, poza dolaniem sosu. Sos przygotowujesz i zabierasz osobno, w niewielkim słoiku (np. po małym koncentracie pomidorowym). W fabryce podgrzewasz w mikrofali do bardzo gorącego (do pogrzania nalej odrobinę wody i podgrzewaj pod przykryciem, w ten sposób "odświeżysz" makaron), wywalasz na talerz i mieszasz z sosem. Miodzio.
@SteelMike: Nie potrzeba lodówki w fabryce. Rano wyciągasz ze swojej lodówki i do południa temu nic się nie stanie. @domin81: Potrzeba temp. - racja. Dlatego podgrzej ile możesz w mikrofali, i wtedy dodaj sos. Temperatura będzie właśnie właściwa.
Widziałem ten film dwa miesiące temu. Od tego czasu właśnie tak przygotowana carbonara jest stałym elementem mojego menu. Na polskie warunki to robię z Gran Padano z Biedronki, choć jak znalazłem w Lidlu Panchetę - smak jest dużo lepszy ;-) Ps. I tak jak ktoś mówił wcześniej. Jeżeli masz tłusty boczek, wal na patelnię bez oliwy.
Uwielbiam włoski styl gotowania. Niby wszystko dzięki doskonałej jakości składnikom ale do sukcesu niezbędne jest też serce do gotowania i wyczucie, które nazwał bym pewnym rodzajem intuicji - albo się to ma albo nie:)
@stefan71: Ja najbardziej lubię w kuchni włoskiej prostotę - kilka dobrych składników, bez zbędnego cackania i wychodzi pychotka. Carbonara, ragu, risotto, pizza, bruschetta, caprese, AGLIO E OLIO :-) itd. itp. Wszystko pyszne, a bardzo proste do przygotowania.
No i jest różnica w smaku między boczkiem (pancetta) a podgardlem (guanciale). Tego, że jest na podgardlu przygotowanym jak włoska szynka i bez śmietany - nie wiedziałem - wykop!
@tr0llk0nt0: No wreszcie ktoś zauważył że to podgardle, nie policzki. W sumie 300m od domu mam knajpę prowadzoną przez gościa, który wrócił z Włoch po kilkunastu latach - on też carbonarę robi z guanciale właśnie.
Ten dziadek jest restauratorem. Kiedys pacowalem w jego pierwszej otwartej restauracji w Londynie. Teraz jest ich chyba z 50 w calej Wielkiej Brytani plus w Turcji, Dubaju. a ten przepis poznalem dzieki wlochom pracujacym w tej restauracji
Mam pytanie. Jak to jest, że on używa tego chwytaka na patelni i ona wygląda jak nowa? Czy to jest na potrzeby programu nowa patelnia czy jest odporna na takie metalowe chwytaki, widelce itp...
@ARhD: może kwestia wprawy w operowaniu? Da się na takiej teflonowej spokojnie operować nożem, widelcem, szpikulcami czy co tam jeszcze, tylko trzeba to delikatnie robić.
Komentarze (123)
najlepsze
Robisz wszystko jak w przepisie, poza dolaniem sosu. Sos przygotowujesz i zabierasz osobno, w niewielkim słoiku (np. po małym koncentracie pomidorowym). W fabryce podgrzewasz w mikrofali do bardzo gorącego (do pogrzania nalej odrobinę wody i podgrzewaj pod przykryciem, w ten sposób "odświeżysz" makaron), wywalasz na talerz i mieszasz z sosem.
Miodzio.
@domin81: Potrzeba temp. - racja. Dlatego podgrzej ile możesz w mikrofali, i wtedy dodaj sos. Temperatura będzie właśnie właściwa.
http://kuchnia.it/wloskie-przepisy/makarony/spaghetti-alla-carbonara
Ps. I tak jak ktoś mówił wcześniej. Jeżeli masz tłusty boczek, wal na patelnię bez oliwy.
Jak to jest, że on używa tego chwytaka na patelni i ona wygląda jak nowa?
Czy to jest na potrzeby programu nowa patelnia czy jest odporna na takie metalowe chwytaki, widelce itp...