Wzruszający dokument o wielkiej miłości człowieka do psa...
Obejrzałem ten film i powiem wam szczerze- brak mi sił na opis. Największe piękno tkwi w najzwyklejszych relacjach. Warto poświęcić chwile i obejrzeć do końca. Przepiękne zdjęcia wykorzystane w filmie też działają na korzyść.
![nmofmak](https://wykop.pl/cdn/c3397992/nmofmak_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 122
Komentarze (122)
najlepsze
Ja, 22 letni młody facet....
Przez 15 lat kochałem psa tak samo mocno jak ten człowiek. Okropny jest to ból gdy odchodzi...
edit:
I odnośnie muzyki, tak jak podejrzewałem jest to Justin Vernon aka Bon Iver. Polecam gorąco dla ludzi wrażliwych i lubiących dźwięk gitary.
Ja, 22 letni młody facet...
Komentarz usunięty przez moderatora
Pies potrafi być dużo wierniejszym przyjacielem, niż człowiek. Możesz być pewien, że pies się nigdy od Ciebie nie odwróci. Może nie
EDIT: Hm, komentarz juzwy wyjaśnia to zjawisko. Ciekawe:
http://www.wykop.pl/link/297218/wzruszajacy-dokument-o-wielkiej-milosci-czlowieka-do-psa#comment-2037299
Swoją drogą też miałem podobną sytuację w dzieciństwie, gdy mój wspaniały pies wpadł pod samochód przez jakiegoś innego. A pamiętam, że był bardzo sprytny - sam otwierał drzwi, wchodził nawet po drabinie na parę (3-4) szczebli (tak, pies!). Inną sytuacją była śmierć młodych psów (ok. 4
Ja też mam smutną historię do opowiedzenia: mój pies, nierasowy, znajda, był z nami 13 lat (miał około siedmiu, gdy go znaleźliśmy). Daliśmy mu na imię "Reksio" gdyż był takim prawdziwym, średniej wielkości, kundelkowatym reksiem. Myślałem, że w spokoju doczeka swoich dni na swoim legowisku, ale niestety - napadł go i pogryzł młody pitbull. Miał okropne
Mam 10 letniego kota, wiem z pewnością, że jeszcze kilka lat pożyje, bo jest zdrowa. Ale jednak kiedy myślę o tym dniu... Sama prawda jak ktoś wyzej napisał. Przyjaciel to przyjaciel - nie ważne czy ma dwie, cztery czy osiem nóg, czy jest zwierzęciem czy człowiekiem..
To, ze 3/4 watkow bedzie o tym, ze ktos plakal pierwszy raz moze dac mniej wiecej pojecie o tym jak dobry(wzruszajacy) jest ten film. Nie wiem o co sie rzucasz. Miej sobie swoje zdanie - spoko, szanuje to. Tylko na cholere tak agresywnie musisz je narzucac?
Secundo: zarzucasz, ze zrobi sie tutaj drugi onet... Moze naprawde sie zrobic jezeli dalsze komentarze beda pelne tylu bezsensownego i bezcelowego jadu. Ja rozumiem, ze
może nie mam racji, ale wg mnie troszeczkę chyba nie w ta stronę to zmierza - śmierć psa jeszcze wzrusza, a śmierć czy tragedia ludzi coraz częściej irytuje i wkurza - nie bez winy są media i politycy - ale jak tak dalej pójdzie - to gdzie skończymy?