Na Węgrzech studia są najdroższe na świecie.Chyba że po nauce zostaniesz w kraju

Chcesz studiować za darmo na Węgrzech? Musisz zostać po nich 10 lat w kraju. Ale studia są też bardzo drogie w Rumunii i Estonii

[synbozy7]

vbnvb

[N.....r]

@kasia-lider: chyba z 10lat takiego naciagania nie widzialem, a to wciaz funkcjonuje

[calmbird]

Na studia w polsce powinien być przyznawany nie oprocentowany długoterminowy kredyt. j
Jak ktoś chce sobie wyjechać po studiach za granicę to droga wolna, ale niech odda kasę.

[xlosdas]

Globalizacja sprawia ze wydajniejsza praca w innym kraju, przynosi zyski w innym. Zyski ludzi, niekoniecznie firm i panstw. Strategicznym celem ziemian jest wyrwanie sie z tej planety. Niezaleznie gdzie ludzie beda pracowac, przyblirza to do celu

[dancap]

I tak powinno być w Polsce ale politycy nie mają jaj żeby zrobić taką akcję. Poza tym za co biedni studenci mieliby pić... Społeczeństwo/Państwo a nie tylko rodzice studenta inwestuje w człowieka a ten po studiach wypina sie i nie dając nic w zamian i wylatuje zagranice.

[czikiro]

Jeśli będziemy dążyć do tego, żeby w Polsce działało to na zasadzie studia za darmo = zostajesz i pracujesz w kraju to okaże się, że chętni na studia od razu zaczną edukację za granicą -.-

[rfree]

I prawidłowo. Nie pasuje to znajdź coś innego na wolnym rynku. Możesz też wyjechać gdzieś indziej na naukę jak chcesz.

[Grewest]

@rfree: Jeśli za tym nie pójdą obniżki podatków to marny z tego pożytek.

[ZjednoczonaEuropa]

CIEKAWE CZY NIEZALEŻNA O TYM NAPISZE XD

[Kaczypawlak]

@ZjednoczonaEuropa: Gorzej jak to wprowadzą( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sebekyy]

@ZjednoczonaEuropa: Niby czemu ma o tym pisać?

[e.....i]

Przyznam że całkiem ciekawy pomysł. Jeżeli podludzie studenciaki kształcą się za publiczne pieniądze pochodzące z podatków a potem samolot i za wodę to niech bulą. Niech te pieniądze odpracują w podatkach ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pierwszy pomysł Urbana który mi się podoba.

[matips]

skąd te minusy

@uzamkniete: Za określenie dużej grupy "podludźmi". A może to są "podludzie", niewolnicy mający pracować za miskę cebuli na podatki Orbana?

[uzamkniete]

@matips: Niech pracują za tyle ile chcą albo za tyle na ile się zgodzą... Ludzie nie mają problemów, żeby wyjechać za granicę i tam płacić za edukacje. Natomiast w cebulowie jak tylko trzeba za coś zapłacić to wszyscy głośno krzyczą: "przecież płacę podatki, mi się należy"! Niech taki student, wyedukowany za nasze pieniądze, założy firmę, stworzy nowe miejsca pracy i pobudzi gospodarkę. A może zarówno mi jak i Tobie będzie

[G.....n]

Tak być powinno. Nie stać nas na to by kształcić specjalistów którzy później pracować będą za granicą - nie chcesz się na to godzić to idziesz na niestacjonarne i nie ma takiego ograniczenia. Szczególnie ważne byłoby to w przypadku studiów medycznych - argument, że "moi rodzice płacą już podatki" ma sens tylko w przypadku osób dobrze zarabiających, bo Janusz i Grażyna zarabiający 2000 zł na rękę nie są w stanie pokryć gigantycznych

[boguchstein]

@George_Patton: moi rodzice już na emeryturze. Nie studiowali, ich rodzice zresztą też. Moi braci tak samo. Mają po 40 lat pracy, wydaje mi się, że wywalili w podatkach tyle kasy, że mógłbym studiować kilka razy i tak zostanie. Koszt jednego roku na takim Uniwersytecie Wrocławskim, to od 3,5 - 8 tysiaków, zależnie od kierunku. Mam w dupie czy ktoś uważa, że powinienem coś tutaj robić.

[Sherrax]

@George_Patton: Ja jestem zdanie że lepiej finansować kierunku na które jest zapotrzebowanie. Po co nam dziesiątki szkół wyższych kształcących humanistów masowo skoro potrzeba zaledwie kilku? Raz nie wydawalibyśmy kasy kształcenie bezrobotnych dwa absolwenci tych kierunków na pewno byliby lepsi z racji większej rywalizacji o miejsce.