Jak na drodze jest ślisko to trzeba sobie pomagać :)
Jak na drodze jest ślisko to trzeba sobie pomagać :) na drogowców jak zwykle nie ma co liczyć za mało czasu mieli na przygotowania do zimy
robert-humorek-zgleniorek z- #
- #
- #
- 127
- Odpowiedz
Jak na drodze jest ślisko to trzeba sobie pomagać :) na drogowców jak zwykle nie ma co liczyć za mało czasu mieli na przygotowania do zimy
robert-humorek-zgleniorek z
Komentarze (127)
najlepsze
kiedys w krakowie bylem swiadkiem jak kierowcy k-------i bo na jednym pasie zepsul sie dziadkowi samochod. dziadek bezradnie rozklada rece, a wszyscy go omijaja - chaos, k--------e, trabienie i zamek blyskawiczny.
zaden c--j nie wpadl na to zeby dziadka przepchnac na chodnik. dopiero jak dochalem do jego auta kiwnalem na jeszcze dwoch kierowcow i bylo po problemie. 5 min. pozniej nie bylo
Zima to wysyp takich wielepów, do czasu pierwszego takiego zażenowania przed innymi.
Gość stanął akurat jako pierwszy skąd ruszało pewnie najwięcej samochodów, wyślizgali lód, było tez może ciut inne nachylenie, do tego nie umiejętnie ruszył i tyle, wcale opony mogą nie mieć tutaj nic do rzeczy.
Ale widzę że jesteś z tych co wierzą że jak
znowu wina drogowców że koleś jeździ na łysych letnich oponach
inne auta ruszyły bez żadnego problemu
Co nie zmienia faktu że i na oponach zimowych tak się mogło stać. Nie umiejętnie ruszył i tyle.
Szkoda, że śnieg tylko gdzieś na południu :( Jak już ma być zimno, to niech będzie w c--j śniegu, bo takie marznięcie "na sucho" jest bez sensu.
O tym kiedy i która droga jest odśnieżana, posypywana decyduje zarządca drogi. Firma odpowiadająca za zimowe utrzymanie dróg sama nie wysyła piaskarek.
O składzie mieszanki decyduje zarządca drogi. U nas jest to 1 tona soli na 10 ton piasku. ZDW chce zaoszczędzić, a taka mieszanka nic nie daje poniżej -5.
Wyobraźcie sobie, że drogowcy także sprawdzają prognozy, mają podgląd na radary meteorologiczne i nas zima nie zaskakuje.
Drogi mają rożne kategorie utrzymania, od utrzymania przejezdności do czarnej jezdni.
Co do podniesionych pługów. Każdy zarządca drogi rozpisuje osobny przetarg na zimowe utrzymanie dróg, który mogą wygrać różne firmy. Powoduje to powstanie sytuacji gdy jedna firma aby dojechać na swoją drogę musi przejechać przez drogi przez nią nie odśnieżane.
PS. Kumpel kiedyś robił w odśnieżaniu - opowiadał, że o 2-3 w
-Przyznam się, że też się śmiałem jak to gdzieś mówili. Zamiast się zastanowić, to po prostu łatwiej przyjąć gotowe hasło z mediów i już jest na kogo zwalić