Maturzystka pozwała OKE. Zapadł wyrok

Sąd oddalił powództwo maturzystki. Kinga Jasiewicz domagała się ponownej weryfikacji matury. Maturzystka nie zgadzała się z niezaliczeniem czterech odpowiedzi n

[c.....s]

Ja na egzaminie maturalnym z fizyki (1975) zostałem sprowadzony do parteru, bo na głupie pytanie odpowiedziałem, że to wynika z Twierdzenia Stokesa - chodziło o niezależność pracy od drogi w polu grawitacyjnym, w szkole - stałym polu.
Komisja nie wiedziała co to twierdzenie Stokesa. OK wyjaśniłem im tak jak w szkole i zapytałem, a jak to pole nie jest stałe to co? Za karę dostałem 4 a nie 5, ale wtedy na

[profek412]

Ale przecież egzaminator ma 15 letni staż więc na bank się nie myli. Co tu ma staż do tego. Nie wiem co za pytania, ale może dotyczyło to czegoś co przez te 15 lat uległo zmianie, wiedza się zaktualizowała, a egzaminatorzy siedzą 15 lat wstecz z wiedzą.
Zresztą co to za pytanie o opinię egzaminatorów, którzy to wcześniej oceniali. Tak wiem to mogli nie być oni, ale przecież nie podważą powagi instytucji.

[Phatee]

- Widziała ją tylko przez chwilę, jednak zapisała swoje odpowiedzi i skonsultowała je z profesorami biologii - mówi Bansleben. Wszyscy jednogłośnie uznali, że odpowiedzi są poprawne.

Nawet jeśli to prawda to fajnie, że egzaminatorzy mogą postawić się okoniem i mówić:

o pomyłce nie może być mowy.

Bardzo sprawiedliwe.

[Ferengi]

Typowa patologia - moi rodzice to lekarze więc ja też muszę. Prestiżowa uczelnia mi się należy bardziej niż innym. Jak to, ja nie zdałam?
Medycyna i prawo to od lat największe kumoterstwo i kolesiostwo, załatwiane egzaminy i ustawiane praktyki. Jak w tym dowcipie:
- No więc, dlaczego chce pan studiować prawo?
- Tato, daj spokój...

[eaxene]

ypowa patologia - moi rodzice to lekarze więc ja też muszę.

@Ferengi: ale jak syn piekarza zostaje piekarzem, a syn kierowcy zostaje kierowcą to wszystko jest ok? Natomiast jak dziecko lekarza chce zostać lekarzem to olaboga jaka patologia?

[eaxene]

@Ferengi: ale to takie twoje gdybanie, że coś takiego ma miejsce. Czy ta konkretna dziewczyna dostała się na studia po znajomości? Jak widać z załączonego artykułu - nie.
Ponadto nie wiem jak wyglądają egzaminy lekarskie, ale w przypadku prawa w zasadzie nie ma teraz jak wykorzystać ewentualne znajomości. Wszystkie egzaminy na aplikacje (i zawodowy po aplikacji) są przeprowadzane anonimowo i pisemnie i jeżeli się dobrze napisze to nie ma tak,

[matips]

Szkoda, że nie podali jacy to profesorowie nie zgadzają się z egzaminatorami OKE. Albo wyjdzie jak zawsze - gazeta szuka sensacji i nie weryfikuje faktów, albo OKE uprze się, że ich egzaminatorzy mają większą wiedzę od profesorów biologii.

[balbezaur]

Problem polega na Tym ze ona chciała koniecznie Studiować na CMUJ Kraków... Skoro brakło jej 1/2/3 pkt aby się Dostać na dzienne studia to z tym wynikiem jaki miała mogła iść bez problemu na inne uczlenie i Studiować dziennie ponieważ w Krakowie jest najwyższy próg rok do roku w porównaniu do wszystkich innych uczelni medycznych... Także nie rozumiem zamieszania. Bo się nie dostała na UJ.... Jest jeszcze z 10 innych uczelni na

[QbuhSenior]

egzaminatorzy

@balbezaur: ale tata tam kazał

[K.....7]

Nie rozumiem. Zabrakło babce jednego punktu i nie dostała się na wymarzone studia no i co z tego ? Jest setki jeżeli nie tysiące osób którym zabrakło punktu żeby dostać się na uczelnie i jakoś afery nie ma. Trzeba przyjąć to z godnością, ewentualnie spróbować za rok poprawić. Swoją drogą taki teraz system oceniania matury, nie liczy się pomysł, nie liczy się poprawność tylko liczy się klucz. Często kreatywni ludzie odpadają a

[matips]

@Kebab107: Szkoda, że artykuł jest taki lakoniczny i nie przytacza ani wyroku ani uzasadnienia. Niemniej nie można tolerować bylejakości w przeprowadzaniu egzaminów, skoro uczyniono je tak ważnymi dla losu uczniów. Jeśli rzeczywiście kilku profesorów biologii uznaje za poprawne udzielone odpowiedzi to osoba układająca pytania dla OKE i egzaminator sprawdzający te prace powinien wylecieć - bo to po prostu nieakceptowalne, by miał mniejszą wiedzę od egzaminowanego i nie potrafił się do

[K.....7]

@matips: zgadza się

[wykopowicz71]

No cóż, "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi." Więcej takich wyroków, to ludzie w ogóle już się nie będą przejmować czy mamy państwo prawa czy też nie. Brawo sędziowie.

[Xo-oX]

@wykopowicz71: Dla ciebie jak widać państwo prawa polega na tym, że można sobie studiować gdzie się chce i co się chce, nawet jak się jest głupim. Wystarczy mieć znajomości i dzianych starych.

[wykopowicz71]

@Xo-oX:

Nie. Ona nie jest głupia. Głupi są egzaminatorzy i cały system maturalny. A to, że niektórzy zazdroszczą, że dziewczyna jest niegłupia i ma ogólnie niezłe życie, to jeszcze nie jest powód, żeby tolerować niekompetencję innych.