To nie jest Lublin, studiowałem w Lublinie i pod koniec listopada tam zawsze był śnieg i zawsze wiało, na Al. Racławickich że głowa urwana, koło szpitala Garnizonowego rozkładałem skrzydła i leciałem na karne lub handlowe. Uwielbiam to miasto, i starówka wraz z Trybunałem Konstytucyjnym, ehhhh uwielbiam.
@JerryBoy: Zwyczajnie kocham to miasto, dla mnie było idealne. Fajny rynek, ciekawi ludzi, zielono, przyjemnie, spędziłem tam masę przyjemnych momentów, stąd pewnie ta tęsknota. Co w tym dziwnego ? Bardzo ładne miasto.
Komentarze (101)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora