@iskra-piotr: Wieżowce na ul. Obywatelskiej, pięknie zachowana architektura komunistyczna. Nie dość, że same w sobie są brzydkie, to jeszcze okolica jest całkowicie zabetonowana, a wszystko nie wiadomo po co ogrodzone.
Mieszkam 50 km od Lublina i potwierdzam, nagle zrobiło się czarno jak w dupie u afroamerykanina, ale dodatkowo odnotowałem jeden błysk i grzmot. Wyglądało to zajebiście nienaturalnie, czyżby weather control mode on?
Powiem wam, że napeirdalało srogo, ąż się obudziłem i i kompletny nie ogar o siędzieje.... Wojna ? Nie to tylko wiatr giba drzewami a w okna napiernicza grad. Takiej burzy to tu od lat nie było. Była krótka ale tak naparzało grochem o szyby i taki wiatr dymał, że hoho.
@droopydetektyw: Takiemu to dobrze, śpi sobie, ja w pracy byłem i pracowałem na sukces gospodarczy tego kraju.
Ale fakt faktem tak gwałtowanej burzy i w ogóle gradu to w samym Lublinie od lat nie było i to dosłownie. Człowiek zawsze tego wyczekiwał w okolicach czerwca, a przyszło w zasadzie w grudniu.
@droopydetektyw: Mnie to samo, prawie z łóżka spadłem, słyszę grzmot, patrzę w okno a tam ciemno, wieje i nawala grad po oknach. Grzmoty o tej porze roku, nie pamietam czegos takiego...
Wjechałem w sam środek tej rozpierduchy, gdy mój lanos stwierdził że elektryczne okna mi już niepotrzebne. Spalił mi się silnik i szparę w oknie kurtką zapychałem. Co za samochód...
grzmoty były, i tęcza pięknista, nietypowo, bo zwykle jest na wschodzie/południowym wschodzie, a tu było na północnym zachodzie. I jak gradem jebuo....uciekałem kwicząc z uciechy.
Szedłem akurat na zajęcia jak to coś mnie zaatakowało, przez parę minut wiatr miotał mną jak piórkiem... i gdyby nie przystanek to wywiałoby mnie na ulicę...
Komentarze (101)
najlepsze
@epileptyk: *Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.google.pl/maps/@51.2588223,22.5706824,3a,75y,233.82h,86.84t/data=!3m6!1e1!3m4!1sqf3AAAa0_rOEgQcMsJF1lA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Podpowiem- to okolice Górzna.
Przedwczoraj był śnieg, dzisiaj wiosenna burza a teraz chyba się wiosna robi ;-) takie rzeczy tylko w LPU
Albo ma włączoną opcję "Convert to greyscale" ;)
Nie to tylko wiatr giba drzewami a w okna napiernicza grad. Takiej burzy to tu od lat nie było. Była krótka ale tak naparzało grochem o szyby i taki wiatr dymał, że hoho.
Ale fakt faktem tak gwałtowanej burzy i w ogóle gradu to w samym Lublinie od lat nie było i to dosłownie. Człowiek zawsze tego wyczekiwał w okolicach czerwca, a przyszło w zasadzie w grudniu.
od 0:04 do 0:14 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora