A tak serio, to skąd autor wziął tego katolika, który tak mówi?
Tekst jest tendencyjny, wręcz żałośnie.
9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt,
WTF? Kościół zgadza się z teorią Darwina. Oficjalnie.
5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co
@childofthewind, tekst z tego artykułu ewidentnie pisany pod flamewar, mimo wszystko postaram się go również potraktować poważnie i odpowiedzieć na wszystkie inne zarzuty, które pozostawiłeś, żeby wszystko było jasne jak zapatruje się na te sprawy statystyczny katolik:
10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.
Nie odrzucam istnienia innych Bogów, jak dla mnie są to po prostu różne wyobrażenia
5t4h – troszkę moim zdaniem źle udzieliłeś odpowiedzi na wątpliwości Niveriusa w sprawie katastrofy na Haiti. Pozwólcie że odpowiem w zgodzie z moją wiedza i sumieniem:
Wierzę że Bóg stworzył świat, a raczej był motorem jego rozwoju. Nie był to kreacjonalizm gdyż nigdy (!) Bóg nie działał w taki sposób. Osobiście wierzę ze to „stworzenie świata” polegało na narzuceniu norm i praw którymi będzie się ten świat
Chciałbym dodać do tej listy jeszcze jeden punkt - katolicy mają w zwyczaju pukać się w czoło słysząc o wszechświecie bez początku ani końca (tzn. że wszechświat isniał wiecznie i wiecznie istnieć będzie, jak dziwnie by to nie brzmiało), ale teoria wiecznego Boga jest dla nich zaj***ście jasna i sensowna, by nie powiedzieć oczywista ;)
"katolicy mają w zwyczaju pukać się w czoło słysząc o wszechświecie bez początku ani końca"
Czy według Ciebie (bo według autora komentarza na Onecie chyba tak) katolik jest synonimem osoby niemyślącej? Większość tej wypowiedzi (na Onecie) to zupełne brednie. Wyśmiewanie się z innych wyznań stoi w sprzeczności z nauką Kościoła, ewolucjonizm/kreacjonizm ma mało wspólnego z religią a kwestia spraw ostatecznych nie jest przecież jednoznaczna. Wystarczy zresztą porozmawiać z jakimś normalnym duchownym, aby
Obawiam się, że ma - kreacjonizm powstał po to żeby przepchnąć religijne głupawe teorie w ubranku „nauki”, choć nie jest podparty żadnymi dowodami. Kreacjoniści zajmują się zatem podważaniem ewolucji, co z resztą miernie im wychodzi, bo wystarczy skończyć gimnazjum żeby złapać się za głowę słysząc te brednie.
5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co sobie siedzieli w namiocie i wymyślili, że ziemia ma pewnie dopiero ze sto albo dwieście lat.
Chyba pomyliło się komuś z amerykańskimi radykalnymi protestantami albo pewnymi grupami ortodoksyjnych żydów. Kościół Katolicki nie neguje wieku Ziemi ustalonego naukowo. Biblijne "7
Chyba się gościu za dużo naoglądałeś TVN i ich wywiadów z Rydzykowimi Mocherami. Może i do kościoła zbyt często nie chodzę, ale znam bardzo dużo bardzo fajnych katolików (właściwie gdzie bym się nie obejrzał widzę fajnych katolików). Więc z mojej strony ten tekst to bzdury.
I znów,i znów,i znów... Czy wy naprawdę nie macie dość? Naprawę wam się chce znowu kłócić o to samo? Czasami czytając takie słowne przepychanki ateistów z katolikami,mam wrażenie,że po żadnej ze stron nie ma już ludzi myślących. Ponieważ człowiek myślący nie traci czasu na takie kłótnie.
Chcesz kogoś przekonać do ateizmu? Przedstaw mu swoje argumenty i pozwól mu je przeanalizować. To samo tyczy się katolików.
Jeśli się z tobą zgodzi-brawo,odniosłeś sukces,twoja argumentacja
Komentarze (67)
najlepsze
Po drugie, dyskusje tego typu pojawiają się na wykopie cyklicznie, a ten wpis nie wnosi akurat absolutnie żadnych nowych argumentów.
Tekst jest tendencyjny, wręcz żałośnie.
9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt,
WTF? Kościół zgadza się z teorią Darwina. Oficjalnie.
5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co
10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.
Nie odrzucam istnienia innych Bogów, jak dla mnie są to po prostu różne wyobrażenia
5t4h – troszkę moim zdaniem źle udzieliłeś odpowiedzi na wątpliwości Niveriusa w sprawie katastrofy na Haiti. Pozwólcie że odpowiem w zgodzie z moją wiedza i sumieniem:
Wierzę że Bóg stworzył świat, a raczej był motorem jego rozwoju. Nie był to kreacjonalizm gdyż nigdy (!) Bóg nie działał w taki sposób. Osobiście wierzę ze to „stworzenie świata” polegało na narzuceniu norm i praw którymi będzie się ten świat
Czy według Ciebie (bo według autora komentarza na Onecie chyba tak) katolik jest synonimem osoby niemyślącej? Większość tej wypowiedzi (na Onecie) to zupełne brednie. Wyśmiewanie się z innych wyznań stoi w sprzeczności z nauką Kościoła, ewolucjonizm/kreacjonizm ma mało wspólnego z religią a kwestia spraw ostatecznych nie jest przecież jednoznaczna. Wystarczy zresztą porozmawiać z jakimś normalnym duchownym, aby
Obawiam się, że ma - kreacjonizm powstał po to żeby przepchnąć religijne głupawe teorie w ubranku „nauki”, choć nie jest podparty żadnymi dowodami. Kreacjoniści zajmują się zatem podważaniem ewolucji, co z resztą miernie im wychodzi, bo wystarczy skończyć gimnazjum żeby złapać się za głowę słysząc te brednie.
Chyba pomyliło się komuś z amerykańskimi radykalnymi protestantami albo pewnymi grupami ortodoksyjnych żydów. Kościół Katolicki nie neguje wieku Ziemi ustalonego naukowo. Biblijne "7
Zakop za kretyńską propagandę.
http://icanhascheezburger.files.wordpress.com/2009/11/funny-pictures-cat-calls-you-stupid1.jpg
Chcesz kogoś przekonać do ateizmu? Przedstaw mu swoje argumenty i pozwól mu je przeanalizować. To samo tyczy się katolików.
Jeśli się z tobą zgodzi-brawo,odniosłeś sukces,twoja argumentacja
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dop!%!$$#cie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego sk!#!ysyna!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili