S---------a w Opolu. Fakty zaprezentowane przez adwokata ofiary napadu.

Rozmowa z adwokatem Sławomirem Wojciechowskim, pełnomocnikiem właściciela kantoru z Opola, który – napadnięty – zastrzelił bandytę.

[mir67]

dla tego państwa jesteśmy jak niewolnicy z zasady podejrzani z zasady nie mający prawa do samoobrony

[k160]

Całkiem mocny ten wywiad. Dziennikarz momentami aż chamski, ale może o to chodziło. No cóż kolejny przykład POLSKIEJ sprawiedliwości. Nie masz prawa się bronić, nie masz prawa mieć praw w przeciwieństwie do tego co na ciebie napada.

[mir67]

miejmy nadziej i walczmy o to by trzecia władza -sądownicza -sedziowie, prokuratorzy tez była z wyboru

[gav]

Miejmy nadzieje że prokurator okaże się rozsądnym człowiekiem.

[DumnyOperatorCzwartejJuzZapalniczki]

Jest sprawa do rozwiązania, a szerlok się tą pipą co d--y dawała woli zajmować.

[r.....k]

No na Boga, przecież te pytania są rodem z gazetki szkolnej. Naprawdę Nowa Trybuna Opolska jest na aż tak niskim poziomie?

"- W amerykańskim filmie wyglądałoby to tak, że zaraz po napadzie właściciel kantoru, okryty kocem termicznym i pojony kawą przez policyjną panią psycholog, złożyłby zeznania w radiowozie, po czym szeryf oddałby mu b--ń, pogratulował, poklepał po ramieniu i kazał odwieźć do domu. I byłoby po sprawie."

Oczywiście

"-

[DumnyOperatorCzwartejJuzZapalniczki]

Istota sprawy jest taka, że nie żyje człowiek. Mnie to trudno zaakceptować.

Żal Ci kolejnego złodziejskiego patafiana czy źle zrozumiałem Twój post?

[w.....n]

Bo dla normalnych ludzi, remulak, tego typu scenariusze to scenariusze NORMALNE. Za to nienormalne jest, że bohatera się wsadza do aresztu, czy choćby grozi mu konsekwencjami.

W normalnym kraju jak ktoś zabije bandytę to się go chwali. U nas myśli się o małej córeczce zwyrodnialca, który zaatakował. Abstrah!!ę od tego, czy ten właściciel kantoru rzeczywiście strzelał do atakującego go napastnika, bo są bardzo różne teorie na internecie. Ale jeśli rzeczywiście drugi człowiek dusił go w jego własnym aucie - za zabicie napastnika czuję do właściciela kantoru szacunek.

Osoba, która wychodzi z agresją zamiast dyskusji samodzielnie rezygnuje z człowieczeństwa i jako taka może stanowić moralnie i etycznie uzasadniony cel kontrataku wszelkimi dostępnymi środkami.

Bandyta,