@LivingBrain: powiem z punktu programisty. Tworząc programy/systemy jesteśmy zmuszeni robić je idiotoodpornie, jak najmniej przycisków, aby użytkownik szybko pojął. Takie programy możesz porównać do samochodów od cywilów.
Natomiast ja jako programista, tworząc soft do innych programistów, robię go bardzo zaawansowanie, gdzie jest dużo opcji, dużo możliwości, możesz sterować wszystkim. Taki program możesz porównać do F-16
I myślę że tak samo jest z tym samolotem. Jest dużo przycisków, bo target osób które
@LivingBrain: Głównie dlatego, że jak stanie samochód to można powiedzieć nic ci się nie stanie. Natomiast jak "stanie" samolot to jest już większy problem. W aucie też mógłbyś mieć masę różnych przycisków i regulacji. sam włączać pompy, ustawić pracę wtryskiwaczy, sam kierować ładowaniem akumulatorów, sam kierować pracą chłodnicy itd. Tylko jest to niepotrzebne bo jak coś się zepsuje to można naprawić. W samolocie na pewne uszkodzenia musisz reagować zmianą parametrów innych
Nie interesowałem się symulatorami wcześniej, ale Film bardzo mi się spodobał. Na zdrowie tam komuś, kto kichał jak miś Puchatek po miodzie. Dziękuję za film :) tym co wykopali. ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
@maraduk12: To zależy. Jeżeli ogarniasz podstawy latania i pewne podstawowe koncepcje współczesnej walki powietrznej to pójdzie Ci szybko. F16 jest bardzo intuicyjnym i przemyślanym pod względem ergonomii samolotem. Myślę że po godzinie od instalacji można spokojnie walczyć a2a. Niszczenie celów naziemnych jest nieco bardziej skomplikowane (wiecej broni, więcej trybów i więcej sytuacji taktycznych). Natomiast najtrudniejsze (przynajmniej dla mnie) było tankowanie w powietrzu - myślę ze z 10 godzin treningów tylko na
@NH35: Jeden z najbardziej stresujących manewrów w Falconie. Duża misja, próbujesz się podłączyć, 8 kolegów czeka na swoją kolejkę do tankowca, Viper załadowany po dach bronią a w radiu " Viper 1, heads up! Tanker is enterning turn"... emocje :)
Przydałoby się coś więcej o tym symulatorze. Kiedyś zobaczyłem artykuł o ruszaniu pociągiem na symulatorze, ale chyba był link więc się wciągnąłem i codziennie przemieszczam tysiące ton ;)
@pies_harry: W załączniku film promujący nową wersję. Dużo interesującego można się dowiedzieć na http://www.bmsforum.org/ (po zalogowaniu) albo na naszych rodzimych forach - yoyosims.pl lub symulatory.org .
BMS posiada również swój serwer www.falcon-online.org, gdzie spotykają się wirtualne eskadry i jest prowadzona kampania force vs force.
Niedawno wyszła wersja 4.33, która wprowadziła szereg zmian do tego symulatora (chociażby nowe samoloty, zmienna pogoda, odrębne kokpity i awioniki dla różnego rodzaju F-16, poprawione bomby JDAM i wiele wiele innych). Ja jako miłośnik F-16 i
W sumie nieraz już widziałem kokpit samolotów/myśliwców, ale dopiero teraz zdałem sobie sprawę jakie to skomplikowane. Parę minut obserwacji hudu i włączania wszystkich przełączników, kontrolek, pstryczków, guzików, przycisków... Tak jakby nie mogli tego zrobić na WSADie. Developerzy gier potrafią ( ͡°ʖ̯͡°)
A na serio moim zdaniem i tak zbyt skomplikowane i mogliby uprościć, zwłaszcza że to góra 15% tego co można zrobić jak wspomniał autor filmiku.
Jak ktoś chce zostać pilotem, to musi to ogarnąć poza symulatorem. To nie jest łatwa sztuka, ale nie lepiej to trochę uprościć zmniejszając liczbę przycisków? Rozumiem, że tam lepiej wszystko mieć pod kontrolą, ale też bez przesady aby na każdy czynnik dawać możliwość ON/OFF. Może akurat tutaj inaczej się nie da na razie, bo komputery nie są niezawodne, aczkolwiek często w technice odnoszę takie wrażenie,
@Atexor: Siedzisz w puszce, która może swoimi "kijkami i kamykami" rozpirzyć sporej wielkości obiekt, ponadto sama może zostać trwale uziemiona przez przeciwnika. Dajmy na to że masz ten WSAD czy joystick z przepustnicą, ON/OFF od silnika i ręczny do hamowania. Dostajesz serię z jakiejś tandetniejszej pelotki, która nie rozwala cię w drobny pył, tylko uszkadza jakąś pompę czy jakiś element silnika. Zamiast np. wyłączenia, możesz zmniejszyć moc, ale przy większych prędkościach
@fledgeling: hmm, moze dlatego bo sa to np komunikaty o tym ze nie mozna odpalic rakiety na tej wysokosci, ze nie mozna znaleźć pozycji (bo sie dopiero gps zaladowal i nie znalazl jeszcze satelity) i inne oczywistosci. Dopiero ponowne pojawienie sie takowych po tym jak dany system powinien juz zostac uruchomiony jest warte uwagi.
Komentarze (104)
najlepsze
Natomiast ja jako programista, tworząc soft do innych programistów, robię go bardzo zaawansowanie, gdzie jest dużo opcji, dużo możliwości, możesz sterować wszystkim. Taki program możesz porównać do F-16
I myślę że tak samo jest z tym samolotem. Jest dużo przycisków, bo target osób które
o jak zgnilem...
Na zdrowie tam komuś, kto kichał jak miś Puchatek po miodzie. Dziękuję za film :) tym co wykopali.
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
https://info.publicintelligence.net/HAF-F16.pdf
Można sprawdzić do czego są te wszystkie przyciski i prawdziwą checklistę do startu.
Proszę Harry: jedna recka: http://www.gikz.pl/artykuly/geekstuff/falcon-4-welcome-home/#more-37424
Druga recka: http://yoyosims.pl/recenzja-falcon-bms.
Na deserek mój ulubiony filmik z BMSa:
https://www.youtube.com/watch?v=n-K5bvaVBRM
BMS posiada również swój serwer www.falcon-online.org, gdzie spotykają się wirtualne eskadry i jest prowadzona kampania force vs force.
Niedawno wyszła wersja 4.33, która wprowadziła szereg zmian do tego symulatora (chociażby nowe samoloty, zmienna pogoda, odrębne kokpity i awioniki dla różnego rodzaju F-16, poprawione bomby JDAM i wiele wiele innych). Ja jako miłośnik F-16 i
Developerzy gier potrafią ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A na serio moim zdaniem i tak zbyt skomplikowane i mogliby uprościć, zwłaszcza że to góra 15% tego co można zrobić jak wspomniał autor filmiku.
Jak ktoś chce zostać pilotem, to musi to ogarnąć poza symulatorem. To nie jest łatwa sztuka, ale nie lepiej to trochę uprościć zmniejszając liczbę przycisków? Rozumiem, że tam lepiej wszystko mieć pod kontrolą, ale też bez przesady aby na każdy czynnik dawać możliwość ON/OFF. Może akurat tutaj inaczej się nie da na razie, bo komputery nie są niezawodne, aczkolwiek często w technice odnoszę takie wrażenie,
Dajmy na to że masz ten WSAD czy joystick z przepustnicą, ON/OFF od silnika i ręczny do hamowania. Dostajesz serię z jakiejś tandetniejszej pelotki, która nie rozwala cię w drobny pył, tylko uszkadza jakąś pompę czy jakiś element silnika. Zamiast np. wyłączenia, możesz zmniejszyć moc, ale przy większych prędkościach