Czy Bóg chce zapobiec złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, lecz nie chce? Zatem nie jest miłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?
postaldude: Zastanów się nad tym głębiej, gdyby Bóg miał ingerować w nasze życia i czynić dobro (tudzież zapobiegać złu) to musiało by być coś/ktoś wyższego co by jego czyny egzekwowało, nie byłby on wszechmogący, dlatego w większości religii Bóg jest przedstawiany jako sędzia, czyli już ten najwyższy a to my, ludzie mamy "czynić dobro" ;)
Nie, nie wierzę w Boga. Nie, nie jestem ateistą.
Dość długo kształtowałem swoje poglądy i sądzę, że jestem jeszcze we wczesnej fazie, pewnie zmienią się one dość diametralnie w ciągu najbliższych lat. Jestem jednak przekonany, że Chrześcijański Bóg nie istnieje, a historia Chrystusa to tylko bajka i sądzę, że przy dłuższej rozmowie mógłbym do swoich racji przekonać każdego inteligentniejszego człowieka mówiącego znanym mi językiem (jak na razie polskim :P ).
Komentarze (194)
najlepsze
Tylko idiota i ktoś o niskim poczuciu własnej wartości nazwie to jakimś izmem.
Do tego absolutny brak dystansu i wieczne pokrzywdzenie - czyli nic innego jak przyznawanie się do własnej gorszości na tle innych.
Niech sobie każdy wierzy w to co chce i niema sensu licytować się.
A jak jesteś nie wierzący to uwierz we mnie =:) [wiara we mnie jest za free jakby ktoś pytał ;) ]
Nie, nie wierzę w Boga. Nie, nie jestem ateistą.
Dość długo kształtowałem swoje poglądy i sądzę, że jestem jeszcze we wczesnej fazie, pewnie zmienią się one dość diametralnie w ciągu najbliższych lat. Jestem jednak przekonany, że Chrześcijański Bóg nie istnieje, a historia Chrystusa to tylko bajka i sądzę, że przy dłuższej rozmowie mógłbym do swoich racji przekonać każdego inteligentniejszego człowieka mówiącego znanym mi językiem (jak na razie polskim :P ).
W
Niewiara w istnienie NIE RÓWNA SIĘ wierze w nieistnienie!