A co tu się włąściwie dzieje, co? Jakieś kolory jakaś woda... Żurawina przecież na krzakach rośnie a tutaj widzę jeżdżenie po wodzie i czegoś odgarnianie. Co jest grane?
@Bunch: części pola sa zalewane na czas zbiorów (na filmiku widać rów z wodą, z którego wodę pobierają). Ciągnik ma z przodu swego rodzaju 'kosiarkę', która zrywa owoce z krzewów. Potem owoce się tymi zaporami ściąga w jedno miejsce i odpompowuje razem z częścią wody.
@Bunch: te bardzo łatwo idzie oddzielić po zbiorze, pewnie jakoś #!$%@?ą materiał, przesiewają, dosuszają itp. - tak jak mój ojciec przedmuchiwał zboże specjalną dmuchawą, żeby pozbyć się drobnych zanieczyszczeń z ziarna.
Zalanie pola po prostu ma maksymalnie skrócić czas zbioru.
I to mi się podoba w nowoczesnym rolnictwie - opłaca się zalać całe pole wodą, żeby zebrać owoce? No to zalewamy, a nie jakieś ręczne zbieranie czy inny prymitywne rozwiązania. Nie ma szczypania się.
Komentarze (42)
najlepsze
wszedzie zrobione w 60% cukry i jeszcze olejem polane :(
Komentarz usunięty przez moderatora
Żurawina przecież na krzakach rośnie a tutaj widzę jeżdżenie po wodzie i czegoś odgarnianie. Co jest grane?
Zalanie pola po prostu ma maksymalnie skrócić czas zbioru.