Ksiądz oskarżony o gwałt na 14-latce. Bronią go parafianie: gdzie byli rodzice?!
- W. przyznał się do jednego z trzech zarzucanych mu czynów, czyli do współżycia seksualnego z małoletnią do lat piętnastu -. Mieszkańcy jego słowom nie wierzą: to jest niemożliwe - mówią zgodnie. - Chciałabym wiedzieć, gdzie byli rodzice tej dziewczynki - pyta jedna z kobiet.
mambeke z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 140
Komentarze (140)
najlepsze
Znam przypadek gdzie nauczyciel dymal male dziewczynki, i robil to od lat. Zmieniał dziewczyne jak juz wchodzila w stan dojrzewania i jej cycki rosly, wtedy bral nowy towar.
Rodzice jak i reszta wsi nie widziala problemu, nic wielkiego sie nie stało
Niestety na zadupiach kato-tradycjonalizm niewiele sie rozni od islmaskiej dziczy z bieda regionow.
Tylko zamiast uciecia glowy ludzie sie topia w szambach :P
I zarzuca brak logiki!
No #!$%@?, jednak ktoś musiał zadziałać jeżeli sprawa wyszła w końcu gdzieś dalej. Brak słów na tych podludzi. Wina dziewczynki oczywiście.