Jak Polacy psują dobre reklamy?
Zobaczcie "tą samą" reklamę Toyoty w wersji oryginalnej (Wielka Brytania) i Polskiej. Żal.
pomidory z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 191
Zobaczcie "tą samą" reklamę Toyoty w wersji oryginalnej (Wielka Brytania) i Polskiej. Żal.
pomidory z
Komentarze (191)
najlepsze
@PanWiatrak: Co jest bez sensu? Przecież nie musi tłumaczyć słowo w słowo, a oddać sens.
- Joan Collins przychodzi i pyta kto zabrał jej/jego dezodorant
- pada pytanie, kto chciałby cię wąchać <- i to pytanie jest z sensem w tym kontekście? Who want's to smell like you - w tłumaczeniu znaczy kto chciałby pachnieć tak jak ty - w znaczeniu a kto mógłby chcieć zabierać ci twój dezodorant i pachnieć jak ty. Chyba jasne.
To tak, jak z adresami internetowymi. Żeby Polak wiedział o co chodzi, musi być "www".
Celem marki jest zarabianie, a celem człowieka oddychanie. To zdanie też jest prawdziwe. Trochę. Maksymalizacja zysku to przecież to samo co zarabianie. Pamiętam, tak mi mówili na
Oryginał zbyt mało osób by zrozumiało.
https://www.youtube.com/watch?v=oio5Tfb8RHg