Porażka prowokacji na wielkiej szachownicy
Obraźliwa wypowiedź ambasadora Federacji Rosyjskiej Siergieja Andriejewa nie była gafą, czy nieszczęśliwym przejęzyczeniem. Miała sprowokować nowy, znacznie silniejszy etap zimnej wojny. Analiza Ośrodka Analiz Strategicznych.
rajwyk z- #
- #
- #
- #
- #
- 75
Komentarze (75)
najlepsze
@dombol: Kilka wieków temu się liczyła na arenie międzynarodowej ale ma to taki wpływ na dzisiejsze czasy jak Imperium Rzymskie na Włochy ;).
Cały zachód na potęgę buduje elektrownie wiatrowe i słoneczne (OZE). Dwa państwa w EU praktycznie cały prąd pokrywają tymi elektrowniami. Problemem jest kiedy nie wieje, nie świeci i wtedy potrzebne są właśnie elektrownie gazowe. Mają one kilka ciekawy cech: są relatywnie tanie w produkcji (nie
@bb1983: Z Marsjanami? Żeby odciąć się od Zachodu i nie wpaść w sidła Rosji to nawet to słynne Międzymorze będzie za słabe.
Czy to czasem nie jest analiza pod z góry przyjętą tezę?
Czy nie ma innych alternatyw?
Nie znam się. Tak się tylko pytam.
Jak bardzo Stanom na nas zależy, to widać. Jesteśmy tylko pionkiem w ich grze.
Co do
Ctrl + F
2 trafienia
Choć rzeczywiście można przypisać powtórzenia pewnych sentencji jakimś skrajnym poglądom autora. Taki przejaw zatracenia ;).
Nie komentuję twojego wpisu tylko sam artykuł. Jak słucham tego wywiadu, to mnie krew zalewa.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/ambasador-rosji-w-polsce-w-rozmowie-z-reporterka-czarno-na-bialym,580483.html
Za takie wypowiedzi to ambasador powinien w mordę dostać.
Dlatego generalnie nie zgadzam się z interpretacją, że stonowana reakcja była na miejscu. Żeby budować silną pozycję międzynarodową trzeba być stanowczym. Jak będziemy się sami stawiać w pozycji słabszych to inni to