Na prośbę @jacek1982 ustosunkowuję się. Anię - autorkę bloga znam ze studiów. Podobnie jak ja, zjechała kawałek Azji pomagając zwierzakom. I to co pisze... to prawda. Ludzie mnożą; bo kociaki są takie śliczne, bo na pewno znajdzie się ktoś kto je weźmie, bo kotka nieupilnowana, itp, itd.
Wyobraźcie sobie, gdybym ratował każdy taki miot, który do mnie trafił, to bym miał pewnie już koło setki kotów... Ludzie nie myślą, mają w dupie
Podzielę się smutna historią z wami. Wniosek jest jeden: ludzie to #!$%@?. Na pewnej mazurskiej wsi miałem przyjemność być gościem na 18 urodzinach mojego przyjaciela. To było około 6 lat temu. I tam usłyszałem tą historię. W jednym z domów była kotka, która dała potomstwo. Właścicielka nie wiedziała co z tym "zrobić". Brakowało jej odwagi, sumienia, by osobiście zamordować kociaki. Popytała na wsi i znalazł się "śmiałek", który zrobi to za 50
Tytuł powinien brzmieć "dlaczego należy kastrowac i sterylizowac KOTY domowe". I z tym się zgodzę, miałem na wsi psy i koty. Z psami nie bylo problemu, bo pilnowały tylko swojego podwórka i nic na nie nie wpuściły, ale koty skakały po dachu i lazily po wsi, dając dupy. Później się latało po sąsiadach z kartonem pełnym kotów. Kolejna przewaga psów nad kotami.
@k4rolex: Tak z czysto ewolucyjnego punktu widzenia to raczej przewaga kotów nad psami. Tobie może się to nie podobać, ale w razie wojny czy zagłady cywilizacji pies zaczyna być ciężarem (słaba ochrona przed karabinem czy choćby i nożem/maczetom, może jakaś funkcja alarmowa) a kot ? Kot sobie poradzi... a jak będziesz mieć szkodniki w domu to jest szansa ,że się nawet przyda - oczywiście jak nie
@Quavitor: Myślę, że nikomu z nas nie jest obojętne zabijanie ludzi. Ale tym sposobem można by dojść do absurdu i nie robić nic, nie rozmawiać o niczym dopóki nie powstrzyma się zabijania ludzi na świecie.
Komentarze (244)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Anię - autorkę bloga znam ze studiów. Podobnie jak ja, zjechała kawałek Azji pomagając zwierzakom. I to co pisze... to prawda.
Ludzie mnożą; bo kociaki są takie śliczne, bo na pewno znajdzie się ktoś kto je weźmie, bo kotka nieupilnowana, itp, itd.
Wyobraźcie sobie, gdybym ratował każdy taki miot, który do mnie trafił, to bym miał pewnie już koło setki kotów... Ludzie nie myślą, mają w dupie
@jacek1982: Nie wiem za co Cię minusują.
Na pewnej mazurskiej wsi miałem przyjemność być gościem na 18 urodzinach mojego przyjaciela. To było około 6 lat temu. I tam usłyszałem tą historię. W jednym z domów była kotka, która dała potomstwo. Właścicielka nie wiedziała co z tym "zrobić". Brakowało jej odwagi, sumienia, by osobiście zamordować kociaki. Popytała na wsi i znalazł się "śmiałek", który zrobi to za 50
to takie trudne?
@k4rolex: Tak z czysto ewolucyjnego punktu widzenia to raczej przewaga kotów nad psami. Tobie może się to nie podobać, ale w razie wojny czy zagłady cywilizacji pies zaczyna być ciężarem (słaba ochrona przed karabinem czy choćby i nożem/maczetom, może jakaś funkcja alarmowa) a kot ? Kot sobie poradzi... a jak będziesz mieć szkodniki w domu to jest szansa ,że się nawet przyda - oczywiście jak nie
Komentarz usunięty przez moderatora
#heheszki #4konserwy