Nie znam się to się wypowiem. Wydaje mi się, że jazda moto po mokrej nawierzchni już jest ryzykowna a w taką ulewę to bym nawet nie wsiadła za nic .... .
W 5 sekundzie najechali na skośny, jaśniejszy pas na jezdni, co najwyraźniej było bezpośrednią przyczyną poślizgu. Ciekawe czy to był olej, czy jakieś ichnia smoła na pęknięcia, jak u nas... Prawdopodobnie przy mniejszej prędkości też mogli się na tym wywrócić, ale fakt, że prędkość mieli niezbyt dostosowaną do warunków, bo akwaplanacja na moto zaczyna się bodajże powyżej 120 km/h, a to chyba było szybciej.
@kozaqwawa: Mnie i @TheFriQ kiedys zlapala tropikalna ulewa jak przejezdzadlismy przez Balijskie wulkany, nie dosc ze w gore jechalismy w zasadzie po polnej drodze tak stronej ze moje skromne 150cc parę razy zgasło, to jeszcze podczas zjazdu (po normalnym asfalcie) jechałem chyba 20km/h i powtarzałem sobie na głos "nie dotykaj przedniego hamulca". Wyboru wiekszego nie mielismy, taki deszcz potrafi padac i pol dnia, zwlaszcza wysoko nad poziomem morza. Bylo grubo.
@Pestilence: ja sie wywalilem na moto poki co dwa razy, na cale szczescie bez pasazera. Jezdze codziennie ale specjalne ciuchy na moto nosze srednio raz na dwa miesiace - tylko w trasy - wiec wzbogacilem sie o blizny ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (149)
najlepsze
Fajny język ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora