Borelioza- przestroga: jak się zarabia na naiwnych
Przy okazji niszcząc im zdrowie... Warto opublikować wobec powszechnego strachu przed boreliozą.
KawaJimmiego z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 151
Przy okazji niszcząc im zdrowie... Warto opublikować wobec powszechnego strachu przed boreliozą.
KawaJimmiego z
Komentarze (151)
najlepsze
ah te cytaty, odrazu tekst wydaje się mądrzejszy
Nie ma natomiast badań na to, że podawanie antybiotyków
Co do ziólek sa zle bo nie zaszkodzą. Myślę, że może ktoś Cie oplaca, zebys
2 lata przyjmowalem antybiotyk ktory ostro przeoral mi organizm. Ale idac z zasada: what doesn't kill you simply make you stronger. Podnosze głowę I ide na przód!
Pozytywny test.
@bambaleon: ja przez wiele lat miałam wiele somatycznych objawów nerwicy i/lub depresji. Każdy lekarz specjalista, do którego wybierałam się po pomoc kwitował to zawsze: ma pani nerwicę, proszę się udać do psychiatry. Okazało się, że to niedoczynność tarczycy (hormony wychodziły zawsze w normie, dopiero przy bardzo zaostrzonych objawach pojawiły się pierwsze nieprawidłowości w poziomie FT4). Pierwsze tygodnie brania lewotyroksyny
@KawaJimmiego czy autor wie co to pcr? jakim codem z samej wody ma cos wyjsc? jestem ciekaw (nie wiedzialem nawet ze to sie do diagnozy stosuje btw)
Tylko w przypadku PCR, którą robi się w ilościach hurtowych i w mnóstwie (zazwyczaj) powtórzeń, to "od wielkiego dzwonu" jest znacznie częściej, niżbyśmy chcieli.
To głupi jesteś. Bo ja znalazłem objawy i zrobiłem test, wtedy dopiero powiedział:
- Mam boreliozę.
Borelioza to nie jedyna choroba wywołujące takie objawy, gdyż może się okazać że mamy pakiet rożnych chorób w promocji zamiast boreliozy.
Z tych bzdur wynika, że lekarze nie znają się albo OSZUKUJO NA KASE diagnozując boreliozę / wykluczając ją. Zdiagnozowanie choroby, która może u każdego pacjenta wyglądać trochę inaczej, a w testach jest ciężka do jednoznacznego stwierdzenia, to nie jest proszę szanownego autora z dupy, sprawą douczenia i niedouczenia. Choroba to nie
Firmy farmaceutyczne. Przedstawiciele tych firm często są w posiadaniu leków - rozdają "próbki" leków będące takim samym odpowiednikiem jak w aptece. Jeżeli przejrzysz internet na stronach z ogłoszeniami bez problemu kupisz leki na recepte bez recepty(od pośredników). Myślę, że znachorami
Skąd nagle takie "branie" na boreliozę?