Atlantic upada - przez Majdan, VAT i nadzór sądowy
Firma odzieżowa Atlantic upada. Właściciel chce się dogadać i naprawić spółkę. Co robią urzędnicy i nadzór?
notdot z- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Firma odzieżowa Atlantic upada. Właściciel chce się dogadać i naprawić spółkę. Co robią urzędnicy i nadzór?
notdot z
Komentarze (5)
najlepsze
Jeśli założycielowi i prezesowi zarządu Atlantica Wojciechowi Morawskiemu uda się uzyskać upadłość układową, będzie mógł dogadać się z wierzycielami, stopniowo spłacać zobowiązania i postawić firmę na nogi. Jeśli sąd zadecyduje o upadłości likwidacyjnej - marka Atlantic przestanie istnieć, a wierzyciele nie odzyskają większości należności. Za nami pierwsza rozprawa w sprawie ogłoszenia upadłości spółki. W piątek sąd przesłuchiwał prezesa Morawskiego, żeby stwierdzić, czy plan restrukturyzacji jest realny.
W tej chwili zobowiązania Atlantica względem wierzycieli wynoszą ok. 57 mln zł. Majątek spółki - składają się na niego m.in. zapasy magazynowe, znak towarowy i udziały w spółkach zależnych - jest szacowany na ok. 54 mln zł.
Ukraiński Majdan i VAT pogrążyły spółkę
Morawski poprosił sąd o upadłość układową. Na tę propozycję przystał również wierzyciel i strona w sprawie - Galeria Kazimierz, w której mieścił się jeden ze sklepów marki Atlantic. Przed sądem Morawski udowadniał, że jest w stanie postawić spółkę na nogi.
- Zaskoczyło mnie, że państwo wypłaca rekompensaty rolnikom sprzedającym jabłka do Rosji, a polskiej firmie odzieżowej pomóc nie chce. Przy czym ja nie proszę o rekompensatę. Proszę o szansę - tłumaczył Wojciech Morawski. I przedstawił plan restrukturyzacji.
Według
Szkoda tylko pracowników, którzy czekają na zaległe wypłaty.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora