Turyści robią "prywatną plażę" z parawanów
PARAWANIARSTWO ROZSZERZYŁO SIE NA TROJMIASTO. Tak a propo tego wykopu: http://www.wykop.pl/link/2684843/jak-polak-radzi-sobie-na-plazy-czyli-o-parawanach-slow-kilka/. Wykop - może jakiś Janusz zrozumie.
plamka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 304
Komentarze (304)
najlepsze
Po prostu zrobić sprzątanie plaży we wczesnych godzinach porannych (powiedzmy koło 6-7). Wszystko co tam leży wywieźć na śmieci i po problemie. No i plaża będzie świeżutko wysprzątana...
@lochfyne: to mnie zawsze zastanawiało - kto decyduje o tym co jest ok a co nie w ubiorze. I dlaczego akurat padło na skarpety do sandałów? Czemu akurat te nieszczęsne skarpety są "be"? Jak ktoś lubi, to co komu o tego? Jak się komuś nie podoba to nie zakłada i tyle.
Jak taki Jacyków założy zielone piórko do czerwonego kapelusza to jest ok, a jak ktoś założy
Po pierwsze mamy od #!$%@? linii brzegowej, więc jak już wiele osób pisało - weź pójdź do kolejnego zejścia na plażę, to pewnie problem się sam rozwiąże i nie będziesz całował stóp innego Janusza.
Po drugie same parawany nie są złe i jeżeli ktoś ogradza ten swój ręcznik i pół metra dookoła to jego prawo - z tego co wiem, to każdy ma 60cm sfery intymnej, tak?
Po
@azarak: byłeś ty kiedyś na plaży? tam gdzie sie kończą zazwyczaj te wieśniackie parawany zaczyna sie plaża niestrzeżona gdzie oficjalnie nie wolno się kąpać w morzu. Jak parawaniarzom zależy na prywatności to sami niech tam spie.......
Oczywiście część parawaniarzy przesadza, ale to tak samo jak palacze, którzy palą na plaży i smrodzą (to jest dopiero nielegalne). Sam miałem parę razy parawan na plaży i starałem się ogrodzić tyle ile potrzebowałem. Nie rozumiem w jaki sposób mogłoby to przeszkadzać innym ludziom, no chyba, że takim co chcą chodzić po moich rzeczach.