Prawdopodobnie miał wszystkie zęby zniszczone przez methę a tylko 3 go #!$%@?ły. Zresztą ci ludzie wyglądają jak bohaterowie Winter's bone, zwłaszcza pani w 0:55
WTF? Ale czemu? Zemsta? Zlecenie? A może ktoś próbuje zrobić przekręt polegający na tym, że gość przyszedł, poprosił o usunięcie wszystkich zębów, następnie pozwanie go i w efekcie wymuszenie wstawienia kompletu implantów za darmo.
Tylko jedna sprawa, czy pacjent może w jakiś sposób udowodnić, że dentysta wyrwał mu więcej zębów niż prosił? No bo jak inaczej zmusić teraz dentystę do wstawienia implantów?
@pies_harry: Dentysta w takiej sytuacji powinien spisać jakąś umowę czy potwierdzenie zlecenia takiego zabiegu czy coś :o do tego na pewno mógłby odmówić powołać się na coś, że są zdrowe czy coś.
Anglia. Pyta się Polak swojego kolegę Polaka o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada: - Znam świetnego, ale on jest Anglikiem. - Spoko, spoko, poradzę sobie. Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mówi: - Tu! Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi: - Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuje bolący ząb, mówię mu "tu", o on wyrywa
W skrócie: do biura prokuratora wpłynęły skargi od pacjentów, ale biegli nie znaleźli nieprawidłowości i włos z głowy konowałowi nie spadł. Dopiero zaczęli dobierać mu się do dupy, kiedy federalni wykryli, że wydymał Medicaid na niecałe 30 tysięcy zielonych. Na początku czerwca miał stanąć przed komisją ds. licencji medycznej, do tego pięciu pacjentów wytoczyło mu procesy.
Komentarze (220)
najlepsze
Tylko jedna sprawa, czy pacjent może w jakiś sposób udowodnić, że dentysta wyrwał mu więcej zębów niż prosił? No bo jak inaczej zmusić teraz dentystę do wstawienia implantów?
- Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
- Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mówi:
- Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
- Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuje bolący ząb, mówię mu "tu", o on wyrywa
No chyba nie bardzo, tutaj artykuł sprzed miesiąca:
http://wishtv.com/2015/06/02/indiana-dentist-accused-of-medicaid-fraud-faces-disciplinary-hearing/
W skrócie: do biura prokuratora wpłynęły skargi od pacjentów, ale biegli nie znaleźli nieprawidłowości i włos z głowy konowałowi nie spadł. Dopiero zaczęli dobierać mu się do dupy, kiedy federalni wykryli, że wydymał Medicaid na niecałe 30 tysięcy zielonych. Na początku czerwca miał stanąć przed komisją ds. licencji medycznej, do tego pięciu pacjentów wytoczyło mu procesy.
@fidelxxx: ja się dziwie, że ten dentysta ma jeszcze wszystkie zęby