Polska za 100 mln zł przejęła kontrolę nad Jamałem. Za plecami Rosjan
Ponad 100 milionów złotych zapłaciła spółka PGNiG za przejęcie kontroli nad polską częścią gazociągu jamalskiego – dowiedziało się Radio ZET. Ma to kolosalny wymiar polityczny, bo po pierwszy raz w historii Polska ma przewagę nad Federacją Rosyjską w spółce EuRoPol Gaz
bahanadala z- #
- #
- #
- 52
- Odpowiedz
Komentarze (52)
najlepsze
@piastun:
Mamy trochę zaszłości z czasów słusznie minionych, więc się nie dziwię skąd u Ciebie takie myślenie.
Kiedyś faktycznie jak ktoś wrócił z powiedzmy pralką do domu to mówił " udało mi się dostać pralkę" i miał absolutną rację w tym co mówił. Mimo iż faktycznie ją kupił, pieniądze były praktycznie nic nie warte.
Dziś czasy są nieco inne, a pieniądz odzwierciedla konkretną wartość. Wbrew wykopowej opinii nie jest wart tyle, ile papier, na którym został wydrukowany. Za pieniądz możesz kupić wszystko, a waluty są wymienialne na każde inne po chwilowym kursie, jak również na każdy
@piastun: Wydaje mi się, że moje założenia nie są błędne.
Gdyby kryzys gazowy nastąpił dziś. Kryzys typu totalne zakręcenie kurka z Rosji dla UE, to faktycznie Europa mogłaby nie być za bardzo solidarna. Ale taki kryzys nie nastąpi, bo Ruski aż tak głupi nie jest. Oni nie mają obecnie co z tym gazem zrobić, muszą go sprzedawać. Do Chin nie płynie i szybko nie popłynie, a nawet jak popłynie, to nie w takiej ilości co do UE. Do tego czasu spokojnie będziemy gotowi odbierać go z wielu innych miejsc.
Poza tym na świecie gazu jest naprawdę sporo. W samych tylko hydratach szacuje się, że jest ponad 3x tyle, ile łącznie wszystkich odkrytych i nieodkrytych złóż gazu konwencjonalnego. Do tego dochodzą łupki, szelfy, piaski bitumiczne i zapewne wiele wiele innych.
Kwestia ceny. Gaz konwencjonalny jest zwyczajnie tańszy. Tańszy o tyle, że wręcz blokuje cenowo inne wydobycia, ale to się zmieni
South Stream oraz Nabucco obecnie leżą i kwiczą, ze względu na działania Bułgarii. Drużba, największy ze wszystkich jest totalnie zależny od tego co się dzieje na Ukrainie, a jak wiadomo, nie jest tam obecnie zbyt dobry klimat dla Ruskich.
Zostaje Nord Stream. Samo jego powstanie było dla nas niekorzystne, ale obecnie żyjemy w czasach, kiedy on już istnieje i paradoksalnie jest dla nas bardzo korzystny.
To własnie między nim a Jamałem powstał ten sławny fizyczny rewers.
Na chwilę obecną Rusek nie ma możliwości odcięcia nam gazu, nie odcinając go Niemcom. Nawet jak walnie sobie drugą nitkę Nord Streama, co zapewne się stanie, to dla nas już teraz jest to dobre.
Prawo UE zabrania klauzul o niemożliwości przesyłu gazu dalej ( co miało zastosowanie przy odsprzedawaniu gazu Ukrainie ). Już teraz Ukraina nie bierze od Ruskich gazu