"Obecny podatek od zakładów bukmacherskich wynosi 10% Wedle nowych przepisów obstawiając 100 zł państwo państwo zabierze nam 50% Prosty wniosek podniesienie podatku o 500%!!!!"
Może mi ktoś wyjaśnić, bo nie rozkminiam tego prostego wniosku.
a ja sobie kupie 2 hektary pola i ogłoszę niepodległość, w moim państwie będzie jedna ambasada polska, a ambasadorem w niej, takim jak tony halik będzie laska... z polski.
Bylem ostatnio w STSach i widzialem plakat z protestem, czemu winne sa zaklady bukmacherskie? Sa ciekawsze od tego glupiego lotto, mozna wieczorami poekscytowac sie meczami ktore do tej pory malo nas interesowaly.
oprocz tego, ze podniesienie podatku nie o 500%, a o 400%, to z cala reszta sie zgadzam i strasznie sie zawiodlem na rzadach PO, mam nadzieje tylko, ze to efekt tego, ze to rzad koalicyjny z PSL, czyli wieczna panna na wydaniu...
Jeszcze niech zablokuje bukmacherke w necie, a ten rząd zastanie najbardziej znienawidzony w ostatnich czasach ;] PS. Proponował bym zbojkotować następne wybory jeśli nikt całkiem nowy z poza rządu nie będzie głosować (całkiem nowy czyli nie że nowa partia, a te same mordy, bo tak jest od 20 lat).
Nie pójście na wybory to nie jest ich bojkot, nie przy naszej frekwencji;] Jeśli chcesz bojkotować wybory, uważasz że nie ma na kogo głosować to idź i zagłosuj na nikogo, albo na wszystkich. Głos będzie oczywiście nieważny, ale za to odnotowany.
Można też zorganizować akcje oddawania takich nieważnych głosów jak kilka lat temu podczas wyborów prezydenckich w Islandii, oddali ich o ile pamiętam 20%. Ale, jak to ktoś już mawiał, co to
Nie rozumiem co do rzeczy ma tu podatek od paliwa który uważam za zbyt wysoki i w ogóle fuj. Podatek od hazardu mnie zwyczajnie nie rusza i nie ma tu nic do przemyśleń.
Komentarze (213)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A w jakiej partii on jest, to rozreklamuje go wśród rodziny i znajomych :) ?
Wedle nowych przepisów obstawiając 100 zł państwo państwo zabierze nam 50%
Prosty wniosek podniesienie podatku o 500%!!!!"
Może mi ktoś wyjaśnić, bo nie rozkminiam tego prostego wniosku.
właściwie to powinno być 400%, bo o 400%.
Można też zorganizować akcje oddawania takich nieważnych głosów jak kilka lat temu podczas wyborów prezydenckich w Islandii, oddali ich o ile pamiętam 20%. Ale, jak to ktoś już mawiał, co to
Mógłbym to oczywiście poprzeć jakimiś argumentami żeby nie dostać minusów, ale mi się nie chce. Tym razem chciałem tylko wyrazić własną opinię.