miejmy nadzieję, że będzie więcej RPG niż strzelanki. Co najmniej 150 questów pobocznych, kilkadziesiąt głównych, masa broni, osobny inwentarz (jak można trzymać bronie w pip-boyu?), masa dialogów, masa czytania. Inaczej znowu się znudzi po kilku dniach tak jak F3.
Komentarze (1)
najlepsze