Nie mam nic do Skody, bo to wdzięczne auta, ale ten egzemplarz to tak stereotypowy kierowca Fabii, że już bardziej chyba się nie da. I zachowuje się jakby był porobiony w dodatku ;d
@orzelek76: rokicie jak uwazacie ale ryzyko zaslabniecia za kierownicą jest większe niż normalnie a nie chciałbym stać na przystanku kiedy twój ojciec będzie w niego wyjeżdżał.
Kiedyś był taki film na liveleak ale nie będę go szukał
To to stara gwardia jest, trudno, tego już nie pomalujesz ale najbardziej denerwujące jest, że młodzi też tak jeżdżą. Co taki szeryf ma w głowie, to ja nawet nie
@navy22: Pamiętam jak ojciec zalecał mi dojeżdżanie do skrzyżowania na luzie (z górki, jak widać, że pali się czerwone z kilkuset metrów) - oczywiście dla rzekomej oszczędności paliwa. Później doczytałem, że to mit. Ojciec po wydziale mechanicznym na politechnice.. Ale i tak go kocham ;-)
@mike78: Dobrze, ale to nie znaczy, że musi być teraz szkalowany przez całą Polskę. Nie rzucał się, nie był nieuprzejmy. Widzę tu tylko dezorientację (nie wiadomo do końca z czego wynikającą). Teraz wyolbrzymię, ale niedługo nie będzie można zrobić głupiej miny poza domem, bo od razu jakiś operator kamery w komórce nakręci shorta i umieści w necie.
@wkopywaczwykopywacz: Mój zrobił z żalem tak samo i pan z filmiku również powinien, nie mam wątpliwości. Piszę o ochronie wizerunku i prawie do ponoszenia konsekwencji swoich zachowań bez publicznego napiętnowania. Ten materiał zostanie na zawsze w internetach.
A cały ten korek spowodowany jest tym, że do tej pory nie zrobiono rozbiegówki na tym wjeździe na "obwodnicę" Krakowa i bez przebudowy wiaduktu raczej nigdy się jej nie doczekamy. W godzinach dużego ruchu praktycznie jedynym momentem, gdy da się włączyć do ruchu jest sytuacja, gdy kawałek dalej jakiś pieszy chce przejść przez jezdnię i wzbudzi czerwony sygnał dla samochodów jadących obwodnicą.
do tej pory nie zrobiono rozbiegówki na tym wjeździe
@goferek: Jeszcze trzeba by tym niedzielnym gamoniom na asfalcie napisać jak z tej rozbiegówki korzystać - większość i tak wjeżdża z "gębą w lusterku" na początku rozbiegówki 50km/h pod maskę auta jadącego 110km/h lub lepiej i robią tak, co gorsza, również na autostradach.
@goferek: Warto również wspomnieć, że czasem się tam stoi dłużej głównie dlatego, że stado baranów nagle zrobiło się przepisowe i wali prawym pasem kiedy wolny jest lewy i możnaby ułatwić włączanie się do ruchu. Eh..
Moja sytuacja z dziś: przed skrzyżowaniem gdzie jest tylko po jednym pasie w jedną stronę robi się serio tłoczno i trzeba swoje odstać blondi wjechała w tył jakiegoś dziadka, biega krzyczy robi zdjęcia. Autka stoją cały czas na jezdni korkując wszystko a dosłownie 15m dalej jest parking pusty na ok. 70 miejsc co doskonale widać z miejsca "zdarzenia" bo nic się żadnemu autku nie stało. Dopiero gdy kilku kierowców zwróciło uwagę w
@mietko: Ja mam lepszy sposób na takich podaję komunikat przez megafon o konieczności opuszczenia miejsca stłuczki jeśli nikomu nic się nie stało, zawsze tak szybciutko #!$%@?ą że aż miło. Ostatnio dwie paniusie na rondzie,mjedyne wjechała w drugą, zadzwoniły po policję i blokują cały ruch i mają w dupie że reszta miasta stoi.
@Danny10: Kiedyś stałem w korku przy zwężce, szeryf blokuje kończący się pas, miał tyle nieszczęścia że za nim stał #!$%@? łysy kark, ze złotym kajdanem na szyi. Bandzior szybko opuścił swojego nowego mercedesa i udał się do szeryfa. #!$%@? słyszałem przez zamkniętą szybę i mimo muzyki ( ͡°͜ʖ͡°). Dziad od razu uciekł schować się między samochodami na drugim pasie.
To ja z drugiej strony. Dziś, w Gdyni na Estakadzie Kwiatkowskiego, w kierunku Obłuża, stał zepsuty żuraw samojezdny - tym samym ruch został ograniczony do jednego pasa. Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak wszyscy z obu pasów, zgodnie, na zamek, bezkonfliktowo się zachowali. Jeszcze w takim razie jest nadzieja w tym narodzie ;)
Ja mam pytanie - czy to trzeba zaraz wydzierać ryja, jak stajenny na fornali? Nie wystarczyłoby powiedzieć: - Wie pan, trochę pan tamuje ruch, może niech pan powoli sobie dojeżdża, wrzuci kierunek, a ktoś pana wpuści. Ale nie - musi się znaleźć jakiś polaczkowaty knur z kompleksami, który czując przewagę, odreagowuje swoją wiochę gnojeniem zestresowanego dziadka. No nie da rady inaczej. Tak jakby każdy kierownik pojazdu miał mieć sprawność, refleks i umiejętności
cóż.Janusze nie Janusze,kumaci kierowcy bo tutaj jest ich większośc :-) osobiście uwielbiam takich wyskakujących driverów.Było ich już czterech i każdego miło wspominam :-) oni mnie mniej ale cóż jak jesteś kozak to do końca.Raz mandacik dostałem a trzy razy nic a aby była jasnośc po ryju dostali wszyscy równo.Najlepszy był gostek w Audi na trasie A1, skakał fikał, później skomlał, że autko taty, że dziewczyna w samochodzie ( niezła przyznam ) ,
Mi się wydaje po tym filmiku, że tu nie chodziło o jazdę na zamek, tylko że dziadzia jechał sobie na jedynce bez gazu, bo mu się nie chciało wachlować w korku biegami i męczyć nóżki na sprzęgle, w efekcie czego zrobiła się przed nim kilometrowa luka co automatycznie wydłużyło korek o tenże kilometr. To jest równie irytujące co szeryfowie blokujący kończący się kiedyś tam pas.
Ok, ja rozumiem, że Janusz za kierownicą, ale debil rzucający bluzgami i szarpiący za klamkę auta to powinien cegłą w twarz dostać... Chamstwem niewiedzy się nie wypleni...
Komentarze (130)
najlepsze
Kiedyś był taki film na liveleak ale nie będę go szukał
Teraz wyolbrzymię, ale niedługo nie będzie można zrobić głupiej miny poza domem, bo od razu jakiś operator kamery w komórce nakręci shorta i umieści w necie.
W godzinach dużego ruchu praktycznie jedynym momentem, gdy da się włączyć do ruchu jest sytuacja, gdy kawałek dalej jakiś pieszy chce przejść przez jezdnię i wzbudzi czerwony sygnał dla samochodów jadących obwodnicą.
@goferek: Jeszcze trzeba by tym niedzielnym gamoniom na asfalcie napisać jak z tej rozbiegówki korzystać - większość i tak wjeżdża z "gębą w lusterku" na początku rozbiegówki 50km/h pod maskę auta jadącego 110km/h lub lepiej i robią tak, co gorsza, również na autostradach.
A dziadkowi zabrakło kapelusza.
wiązanka wiązanką, tamowanie tamowaniem, ale za łapanie cudzej klamki, niewidzialna ręka rynku powinna łamać paliczki.
Dziś, w Gdyni na Estakadzie Kwiatkowskiego, w kierunku Obłuża, stał zepsuty żuraw samojezdny - tym samym ruch został ograniczony do jednego pasa.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak wszyscy z obu pasów, zgodnie, na zamek, bezkonfliktowo się zachowali.
Jeszcze w takim razie jest nadzieja w tym narodzie ;)
- Wie pan, trochę pan tamuje ruch, może niech pan powoli sobie dojeżdża, wrzuci kierunek, a ktoś pana wpuści.
Ale nie - musi się znaleźć jakiś polaczkowaty knur z kompleksami, który czując przewagę, odreagowuje swoją wiochę gnojeniem zestresowanego dziadka. No nie da rady inaczej. Tak jakby każdy kierownik pojazdu miał mieć sprawność, refleks i umiejętności