Licealiści chcą zbojkotować próbną maturę z matematyki.
Maturzyści buntują się przeciwko zdawaniu obowiązkowego egzaminu dojrzałości z matematyki. Polecam przeczytać wypowiedzi tzw. "humanistów". Zgroza.
![_Kolodziej_](https://wykop.pl/cdn/c3397992/_Kolodziej__fa3f55138e,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 317
Maturzyści buntują się przeciwko zdawaniu obowiązkowego egzaminu dojrzałości z matematyki. Polecam przeczytać wypowiedzi tzw. "humanistów". Zgroza.
Komentarze (317)
najlepsze
przeczytałam dwa razy, ale ani jednego argumentu tam nie widzę[.](http://demotywatory.pl/336799/Matura-z-matmy "congratulations, you have just discovered the secret message")
Marzy mi sie matura, na ktorej sami wybieramy co piszemy, bez jakichkolwiek obowiazkowych przedmiotow - pisze z tego, co wymaga uczelnia na ktora ide. Eh ;(
Od lat studia lecą w dół, liczę, że masowe oblewanie z matematyki nieco tę tendencję wyhamuje.
- są najprostsze zadania z poszczególnych działów
- czas pisania to 3h
- ma się 20 stronnicową tablicę wzorów, w której jest wszystko (naprawdę można przyjść "na sucho" i nauczyć się wszystkiego w trakcie, z tej książeczki)
- można mieć prosty kalkulator
- można strzelać, bo jest dużo zadań zamkniętych
- wystarczy zdobyć 30% (15 zadań zamkniętych)
Przepraszam, ale trzeba trzeba być pier*&#ym, żeby
Pieprzysz głupoty. Wśród wykształconych ludzi panuje język matematyki czyli synonimu logiki Język polski (w którym logiki nie ma żadnej) jest potrzebny do porozumiewania się i niczego więcej. Ale jak ktoś chce to niech dyskutuje sobie o tym, że "Słowacki wielkim poetą był", bo to chore, żeby na maturze rozważać "co on miał na myśli" (swoją drogą najbardziej znienawidzone przeze mnie zdanie). Co miał na myśli autor wie tylko on sam i
Co konkretnie ich oburzyło? To, że od 2010 r. maturzyści będą musieli rano zasiąść nad arkuszami poziomu podstawowego matematyki, a po niespełna dwugodzinnej przerwie będą głowić się nad koszmarnie trudnym sprawdzianem z części rozszerzonej. Swoją petycję licealiści złożą u ministra edukacji i u dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Mój rocznik zdawał maturę na tej zasadzie i jakoś daliśmy radę. Tak,
Racja, ale w przypadku matematyki (i innych przedmiotów ścisłych) świeżość umysłu i utrzymanie jasności myślenia jest szczególnie ważne.
Po drugie - ze stresem masz sobie radzić, a nie się nim zasłaniać
Nie zasłaniam się stresem, tylko piszę, że stres w nadmiarze wpływa na efektywność rozwiązywania zadań.
i po trzecie - powtórzę - skoro matura wydaje