Nie wierz nigdy AVIVIE.
Sprawa dotyczy mojego Taty. Było ubezpieczenie, był zawał serca, były pisma, pieniędzy nie ma. SMUTNA, KRÓTKA HISTORIA O PRZYJAŹNI INACZEJ.
smakowity z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
Sprawa dotyczy mojego Taty. Było ubezpieczenie, był zawał serca, były pisma, pieniędzy nie ma. SMUTNA, KRÓTKA HISTORIA O PRZYJAŹNI INACZEJ.
smakowity z
Komentarze (69)
najlepsze
Idź do przychodni, gdzie byłeś wcześniej badany i poproś o kopię dokumentacji, w szczególności kopię EKG. Ważne, aby to EKG było wykonane już po podpisaniu umowy ubezpieczenia! Jak na tym elektrokardiogramie nie było patologicznego Q, to masz podstawę twierdzić, że miałeś zawał w trakcji trwania ubezpieczenia i
Ten wpis to wpis mojego Taty, przekażę mu oczywiście informację (także po to aby zebrać doświadczenia i pomysły innych został napisany).
Tata czuje się ostro zrobiony w jajo i zrozumiałe jest jego rozczarowanie i wkurzenie na całą sytuację.
Jeżeli macie jeszcze jakieś sugestie odnośnie tej sytuacji to będziemy wdzięczni za komentarze.
Wszystko to prawdziwa historia juz teraz grubo po czasie.
Tatę boli to, ze został tak potraktowany i bez środków do zycia dlatego napisał bo moze ktos ma jakis na to pomysł albo przeżył cos podobnego.
Wyłudzić pieniadze? Ściemnić? Co dałaby w osiagnięciu takiego celu publikacja na blogu? Prosze Cie - nie oczerniaj człowieka, który absolutnie na to nie zasłużył!
Sam pracuję w zawodzie ale gdy tylko klient przychodzi do mnie z roszczeniem, to robię wszystko aby dostał jak najwięcej kasy - po pierwsze mam z tego profit bo poleci mnie znajomym
Niestety, TU zawsze będą odmawiać, bo to nic nie kosztuje. Najwyżej pojdziesz do prawnika i łaskawie wypłacą kasę. A zawsze jest szansa, że odpuscisz
@markaina: No i chyba właśnie to będziemy musieli zrobić.
Ubezpieczenie zdrowotne: tylko jak zachorujesz na A, B, C - jak D, E, F to już nie
Ubezpieczenie mieszkania: tylko jak wydarzy się: huragan, tsunami - jak zalanie czy pożar to już nie
....
Ubezpieczenie zdrowotne powinno chronić finansowo po utracie zdrowia, majątkowe po utracie majątku a tak to jest cwaniakowanie i wyciąganie kasy od ludzi, a jeden Korwin to już
nfz to patologia za ktora sporo drzew powinno dorobic sie dodatkowego ciezaru przymocowanego sznurem za szyje
Dokładnie jest jak piszesz - ubezpieczenia nie są od wypłacania a od wpłacania kasy i trzeba być debilem by dobrowolnie opłacać polisy.
Znam dwa podobne przypadki z finałem jak ten powyżej plus własne doświadczenia i nie znam nikogo kto by otrzymał wypłatę z ubezpieczenia zdrowotnego.
Nie wydaje mi się by to był przypadek.
1. przepisanie danych adresowych właściciela OC bez zgody właściciela OC - bez żadnych umów jako podstawy
2. podstawianie dokumentów do podpisania kobietom rodzącym w szpitalach publicznych między innymi papierami które kobieta podpisuje zgadzając się na zabiegi/poród, etc. - później zapraszają do siebie na rozmowę i roczną "darmową" ofertę.
dziękuję.