Polski sadownik doi Unię. Po co rolnikowi plantacja? Nie do upraw...
![Polski sadownik doi Unię. Po co rolnikowi plantacja? Nie do upraw...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_6AGcq7lRKS3mipRfSjRhAXIrmRsEbUk1,w300h194.jpg)
Rolnicy prowadzili plantacje po to, by zdobyć dopłaty UE do ekologicznych upraw sadowniczych i jagodowych, a nie zebrać plony. Przez 10 lat na takie dopłaty wydano ponad 708 mln zł, aż 8-krotnie wzrosła powierzchnia upraw, a ich wydajność spadła ponad 20-krotnie.
![PoulBe](https://wykop.pl/cdn/c3397992/PoulBe_jX5Ln7nBQ1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
Kwintesencja eurosocjalizmu.
Co oczywiście nie zmienia faktu że wszelkie dopłaty to patologia sama w sobie.
Wcześniej uprawa ekologiczna była tylko z nazwy (ekologia była deklarowana). A od 10 lat, co rok lub nawet dwa razy do roku są pobierane próbki ziemi (jeżeli zostaną wykryte opryski to zabierane są dotacje i chyba trzeba zwracać z poprzedniego roku z tego co słyszałem, ale tego ostatniego nie jestem do końca pewny). Jak w sadzie nie używasz chemii to wydajność jest kilkukrotnie mniejsza niż przy tradycyjnych uprawach. Proste wyjaśnienie
Przymiotnik "polski" nic tu nie wnosi.
Taka jest mentalność 99% przedstawicieli gatunku ludzkiego, a i w zasadzie wielu innych gatunków również.
Rozwiązanie jest proste - nie wystawiać wymienia do dojenia i po kłopocie.
To tylko pokazuje, że dotacje są źle skonstruowane. A skoro tak trudno je skonstruować dobrze (a to jest bardzo trudne, stworzyć system odporny na "hacki"), to może lepiej w ogóle nie tworzyć żadnych zdupy dotacji...
A mówią że lewica nie wierzy w Boga.A wszechwiedzący planista to co( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dusk_Forest77: Brak zbytu na ich produkty.
Innowacja po #!$%@?.