@stiwinga93: Normalne jest to, ze Polska jest polską. Co dzień afera... Jak byłem w UK lub Czechach, to się dziwiłem, czemu tam jest nudna telewizja i albo jakieś głupie filmiki albo pierdy o wystroju domu. Teraz już rozumiem - nie mają tylu tematów zastępczych
a ja muszę troszkę wziąć polskie szpitale w obronę. Może miałem szczęście, ale będąc w liceum przez ponad miesiąc w uniwersyteckim szpitalu absolutnie nie mogłem narzekać na jedzenie. Na śniadania chleba do woli, dużo wędliny, dżemy, miody, herbata / kompot, czasami zupa mleczna itp. Obiady - sporo mięsa / smażona ryba, surówki, jakieś warzywa typu gotowany brokuł, ziemniaki z gulaszem / kasza / ryż. Było bardzo dobre a porcje duże. W wakacje
@tomekwl3: Mów od razu że to praktyki były a nie jako pacjent... To już wiadomo gdzie znika to żarcie pacjentów...praktykanci na zapleczu wpieprzają do syta :) Elementy, które wymieniłeś sporo mięsa / smażona ryba, surówki, jakieś warzywa typu gotowany brokuł, ziemniaki z gulaszem / kasza / ryż to właśnie te, których brakuje na zdjęciach z polskich szpitali
Ch....owe posiłki w polskich szpitalach wspomaga proces leczenia. Po tygodniu takiego jedzenia każdy pacjent sam przekonuje lekarza: "Panie doktorze, naprawdę już mi lepiej. Mogę iść do domu?"
Kolejna przedstawicielka PO skomentuje nasze posiłki jako "prozdrowotne, dzięki którym w we współczesnej Polsce nie ma tyle otyłych pacjentów". Phawdę mówię.
Ile jest takich placówek że najpierw musi pojeść personel, dzieci pielęgniarek a dopiero pacjenci. Mało tego one najpierw muszą pojeść, potem papierosek i dopiero rosnieść lekko zimne jedzenie.
Komentarze (189)
najlepsze
To już wiadomo gdzie znika to żarcie pacjentów...praktykanci na zapleczu wpieprzają do syta :)
Elementy, które wymieniłeś sporo mięsa / smażona ryba, surówki, jakieś warzywa typu gotowany brokuł, ziemniaki z gulaszem / kasza / ryż to właśnie te, których brakuje na zdjęciach z polskich szpitali