@Mesk: Parę lat? Przecież ja się tam urodziłam a polskiego nauczyłam się od podstaw (pisania). Umiałam tylko mówić. A przetłumaczyłam tak bo nie wiedziałam że wystarczy napisć w stanie stałym. @Stefanescu Dzięki za poprawienie. Głównie dlatego tutaj jestem, aby nauczyć się języka. Dzięki takim jak ty mogę łatwo zapamiętać.
@Mesk: Moja mama urodziła się w Polsce, ale ja nigdy nawet tam nie byłam. Nie wiem skąd masz wiadomości że chodziłam do polskiej szkoły. Pisać po Polsku nauczyłam się sama i stąd moja przygoda z Wykopem. Nie muszę chyba dodawać że polski to strasznie trudny język.
@highlander: 0,22 metra sześciennego argonu waży 40g, metr to ok. 200g, na kilogram ok. 5 metrów tam mieli tego chyba kilka kilo, więc to setki metrów sześciennych według tego sklepu można liczyć 20 zeta za metr uwzględniając energię i sprzęt, może wyjść te parę setek
Gdyby kogos interesowalo dlaczego nie topi sie rownomiernie.
Dol topi sie szybciej, bo pobiera cieplo od stolu, ktory zbiera cieplo ze sporej powierzchni i przekazuje do podstawy cylindra. Gora i boki cylindra otoczone sa stosunkowo "nieruchomym" slupem zimnego powietrza i nie maja skad brac duzo ciepla wiec topia sie wolniej.
Jak nacisnal lyzezczka to zaczelo sie szybciej topic bo zwiekszyl cisnienie i przez to obnizyl temperature potrzebna do przemiany fazowej + przekazywal
Skroplenie argonu (a także jego zestalenie) zostało dokonane po raz pierwszy przez polskiego fizyka i chemika, profesora UJ w Krakowie Karola Olszewskiego w 1895 roku. via wiki
Serio? Tak wygląda argon? Wow. Niczym się nie różny z wyglądu od zwykłego lodu. Niczym. Czym się podniecacie? To może być w rzeczywistości jakikolwiek gaz, skąd wiadomo że to argon? Bo ktoś taki podpisał filmik na YT? A nawet jeśli to rzeczywiście argon to czy zasługuje to na 1000+ wykopów i płomień?
Coś mi tu śmierdzi ;-) I nie jest to argon. Ile oni musieli przepompować powietrza, by skroplić i zamrozić tyle argonu? Jaki był tego koszt? Ile energii na to poszło?
Moim zdaniem nie jest to argon. Nie wiem co ci panowie pokazali, ale na pewno nie jest to to, co w tytule znaleziska. No chyba, że każde laboratorium na świecie zatrudniające takich amatorów, jak na filmie, stać na setki tysięcy USD wyrzuconych
@Analityk: Widzisz, ja nie wykluczam, że to faktycznie jest argon, ale daję na to szansy tyle, ile jest go w powietrzu, czyli poniżej 1% ;-) Wg mnie widzimy zestalony azot, którego uzyskanie jest współcześnie tanie i proste, przez co takie zabawy, jak na filmiku, mogą mieć miejsce dosłownie w każdym domu ;-) Szczególnie, że do azotu jesteśmy przyzwyczajeni jako ludzie, natomiast jak nasz organizm zareaguje na bardzo wysokie stężenie argonu, nie
@BMcM: Może i zestalenie azotu jest proste ale nie w takiej formie - uzyskalibyśmy nieprzeźroczystą masę zamiast czystego i krystalicznego bloku. Ofc, jak już gdzieś pisałem, to jest to takie "naukowe" warshawshore, ale wg mnie jest to argon.
Komentarze (137)
najlepsze
@Stefanescu Dzięki za poprawienie. Głównie dlatego tutaj jestem, aby nauczyć się języka. Dzięki takim jak ty mogę łatwo zapamiętać.
tam mieli tego chyba kilka kilo, więc to setki metrów sześciennych
według tego sklepu można liczyć 20 zeta za metr
uwzględniając energię i sprzęt, może wyjść te parę setek
Dol topi sie szybciej, bo pobiera cieplo od stolu, ktory zbiera cieplo ze sporej powierzchni i przekazuje do podstawy cylindra.
Gora i boki cylindra otoczone sa stosunkowo "nieruchomym" slupem zimnego powietrza i nie maja skad brac duzo ciepla wiec topia sie wolniej.
Jak nacisnal lyzezczka to zaczelo sie szybciej topic bo zwiekszyl cisnienie i przez to obnizyl temperature potrzebna do przemiany fazowej + przekazywal
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_Olszewski
Niczym się nie różny z wyglądu od zwykłego lodu.
Niczym.
Czym się podniecacie? To może być w rzeczywistości jakikolwiek gaz, skąd wiadomo że to argon? Bo ktoś taki podpisał filmik na YT?
A nawet jeśli to rzeczywiście argon to czy zasługuje to na 1000+ wykopów i płomień?
Ile oni musieli przepompować powietrza, by skroplić i zamrozić tyle argonu? Jaki był tego koszt? Ile energii na to poszło?
Moim zdaniem nie jest to argon. Nie wiem co ci panowie pokazali, ale na pewno nie jest to to, co w tytule znaleziska. No chyba, że każde laboratorium na świecie zatrudniające takich amatorów, jak na filmie, stać na setki tysięcy USD wyrzuconych
Wg mnie widzimy zestalony azot, którego uzyskanie jest współcześnie tanie i proste, przez co takie zabawy, jak na filmiku, mogą mieć miejsce dosłownie w każdym domu ;-) Szczególnie, że do azotu jesteśmy przyzwyczajeni jako ludzie, natomiast jak nasz organizm zareaguje na bardzo wysokie stężenie argonu, nie