Dowodu, że pożyczyła 2 tys. zł, brak Ale ma je zwrócić. 358 tys. zł odsetek też.
Waldemar B. najpierw zabrał pani Marii dom, bo jej mąż nie oddał mu wziętych pod zastaw 10 tys. zł. Wyrzucanej za drzwi kobiecie B. dał 2 tys. zł na "urządzenie się". Po latach zażądał zwrotu pieniędzy. Plus 358 tys. zł odsetek. Wymiar sprawiedliwości jest po jego stronie.
reflex1 z- #
- #
- #
- 43
- Odpowiedz
Komentarze (43)
najlepsze
To jest tak głupie, że aż absurdalne. Czysta lichwa, brak umowy, durnota na durnocie. Cholernie mi smutno, jak to czytam.
Pani musi oglosic upadlosc, bo pewnie nic na sobie nie ma i dom w ktorym mieszka tez nie jest na nia...
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza- Dzięki temu przejmujesz majątek oraz długi, ale długi tylko do wysokości wartości majątku który przejmujesz. Dzięki temu w najgorszym wypadku będziesz na 0. Normalnie jak przejmujesz całość, może się okazać że więcej jest długów niż majątku.
Można też się całkiem majątku zrzec, wtedy długi przechodzą na najbliższych członków rodziny- dlatego
Jedynym pewniakiem jest rozdzielność majątkowa, i do tego zrzeknięcie się spadku jeśli wiesz że tam nic nie ma, jeśli jest coś do ugrania to z dobrodziejstwem inwentarza. Wtedy taka kobieta jest bezpieczna.
Jeśli mąż żyje, i mieszka z kochanką, a z żoną nie mieszka, to kobieta może domagać się rozwodu z orzeczeniem o winie męża (powód- zdrada, życie z inną kobietą)- i taką opcję polecam w takiej sytuacji. Orzeczenie o winie męża otwiera bardzo prostą drogę do alimentów jeśli ma się dziecko. No i majątek jest inaczej dzielony (tego pewien nie jestem, chociaż miałem podobną sytuację w rodzinie. Nie mam pojęcia czy żona przejmuje cały wspólny majątek, czy jak to jest dzielone).
Alimenty na dziecko można brać do końca jego nauki- jeśli idzie od razu po szkole na studia, to do
Nie znasz dnia ani godziny kiedy system zniszczy Ci zycie.
U ruskich coś czytacie przed podpisaniem?