Cześć Mirki,
Słuchajcie, sprzedaję właśnie auto. Napatoczyłem się chyba na jakiegoś oszusta. Pierwszy mail mnie trochę zdziwił bo wyglądał tak:
Autor jakiś zagraniczny, ale nie zniechęcam się i mu odpisuję. On mi po kilku minutach wraca z taką wiadomością:
Czar prysł. Czuję przekręt na kilometr, pewnie z jakimś cashbackiem paypallowym czy innym dziadostwem. Będę musiał mu złamać serce i napisać, że nie sprzedaję za granicę :(
Ktoś się z tym wcześniej spotkał?
Pozdro!
PS. Mailuję właśnie jeszcze z jakąś karyną z zagranico, która też chce kupić moje auto. Jej też chyba będę musiał serce złamać :(
#
samochod #
auto #
zagranica #
sprzedaz #
allegro #
oszustwo
Komentarze (25)
najlepsze
od paypala należy trzymać się jak najdalej - gówno jakich mało
Nie bądź taki nieufny - może akurat jakaś murzyńska rodzina czeka na Twojego Matiza. Ja bym im zaufał.
Lekarz z Ukrainy oferował mi 55000 Euro za auto. Musiałem niestety odmówić :(
Do mnie pisał po angielsku, niżej treść jednego z maili: