Oczywiście - tak samo jak każdy może sobie nosić białe skarpetki do czarnych mokasynów, jeść mięso łyżką, zupę palcami, bekać na głos w kościele, puszczać gucie przy stole i w zasadzie nie ma to kompletnie nic z kulturą osobistą, która i tak jest nikomu nie potrzebnym przeżytkiem...
"jakby ktoś miał ochotę przyj!#ać się do faktu używania przeze mnie wulgaryzmów, to niech sp!$!%!$a- bo jest różnica między używaniem z premedytacją zwrotów, które nie są błędami językowymi a ciemniactwem."
Jest różnica między używaniem pewnych zwrotów, a ich nadużywaniem. To, co jest potoczne i wulgarne traci na wartości, choćby przez brak szacunku autora dla czytelników i choćby nie wiem, jak było słuszne. Wynikiem niedbalstwa językowego może być tak samo popełnianie błędów językowych,
Żałosny tekst. Błędy faktycznie wytknięte te najpopularniejsze, ale stylistyka pomimo tłumaczenia, że to zabieg celowy = totalne dno. Nie należy się nawet czytać tych wypocin a ludzie wykopują? Czyżby zadziałał tutaj społeczny dowód słuszności? (co się bardzo często tu zdarza...)
No nie nie nie! Panie i Panowie :) Szanujmy ten nasz jezyk, bo jest to jedna z niewielu pieknych "rzeczy" jakie posiadamy ;)
Poszlem, tu pisze, tutej itd sa tak popularne, ze czlowiek glupieje. Ja sam pracuje w branzy budowlanej, i uuuuuuu, uszy wiedna [i tylko uszy, bo naprawde, jestem pelen podziwu jak dobrzy i pomocni sa ludzie z branzy ;) ].
Caly czas sobie wmawaim, ze na Xp[ang bez instalowania polskich czcionek] jeszcze tylko chwile ;) Normalnie siedze na ubuntu na ktorym pieknie dzialaja ogonski i ptaszki ;P
Jak się apeluje o kulturę języka, to należałoby samemu ją zachować. A nadużywanie wulgaryzmów (bo niby miały one wnieść do tego tekstu?) na pewno temu nie służy. Zakop.
Komentarze (38)
najlepsze
Jest różnica między używaniem pewnych zwrotów, a ich nadużywaniem. To, co jest potoczne i wulgarne traci na wartości, choćby przez brak szacunku autora dla czytelników i choćby nie wiem, jak było słuszne. Wynikiem niedbalstwa językowego może być tak samo popełnianie błędów językowych,
Poszlem, tu pisze, tutej itd sa tak popularne, ze czlowiek glupieje. Ja sam pracuje w branzy budowlanej, i uuuuuuu, uszy wiedna [i tylko uszy, bo naprawde, jestem pelen podziwu jak dobrzy i pomocni sa ludzie z branzy ;) ].
A juz szytem szczytow jest, kiedy ktos sie z Toba
autorka tak sie czepia kazdego a sama wymysla nowe slowa ... co to niby jest "niedzielka" ?!
- "Bolimie nogi" to nie jest czasownik ale "bolimie noga" to jest czasownik i to dwu członowy!
pakujesz sobie avatara - w co ?
"Pomiędzy atoch#$, a gravatar następuje właściwa komunikacja i kojarzy autora komentarza z avatarsem po adres email."
Kto kojarzy? Autor czy Gravatar?
I co to jest "kojarzy autora komentarza z avatarsem po adres email".
Oryginal:
---------
http://www.atoch#$.pl/faku/
"Jak mogę dodać swojego avatiora żeby się moja gęba przy komentarzach pokazywała?
Zap!#$%$#asz na stronę: www.gravatar.com i tam zakładasz konto (kolejne ja p!!$!!!ę)