Zupełna racja, wystarczy spojrzeć kto był nadzorcą więksozści robót któe były wykonywane - same firmy zagraniczne. Potem byli podwykonawcy któzy bankrutowali. Wszystkie pieniądze z unii były wydrenowane na zewnątrz.
@kamil150794: wszędzie, gdzie są duze pieniądze kręcą się ludzie powiązani ze służbami (czy to WSI, czy to dawni kolesie z MO czy ZOMO, KC itp). Jesli jesteś spoza układu, to możesz sie dorobić dopóki im nie przeszkadzasz - potem musisz mieć kontakty bo inaczej Cię zniszczą, albo zrobić coś co sprawi, że będziesz poza ich zasięgiem. Ale to ostatnie raczej nie jest możliwe. To coś co tak działa zwie się kapitalizmem
Dobra - ale co to są "nielegalne transfery"? Nieopodatkowane? Niepoddane kontroli?
Chcę tylko zaznaczyć, że Polska zapewnia wolność przepływów kapitałowych, więc gdzie tutaj nielegalność? Tego autor nie wyjaśnia.
Oczywiście - koncerny mogą wyprowadzać olbrzymie kwoty - ale nie muszą robić tego nielegalnie, bo przecież nikt ich w tej kwestii prawnie nie ogranicza.
Poza tym - to nie jest tak, że oni wywożą nasze cenne złotówki. Bo na cholerę im kawałki papieru zadrukowane
Nie obalając żadnej z tez zawartych w artykule - warto jednak zauważyć jedną rzecz. Nie ma się co dziwić że wyprowadzanych jest z Polski więcej zysków niż z jej sąsiadów skoro mamy ~38mln ludzi czyli tyle co Litwa, Łotwa, Estonia, Słowacja, Czechy, Węgry, Słowenia i Chorwacja RAZEM WZIĘTE. (tak tak, więcej niż się na pierwszy rzut oka wydaje - poland stronk)
Częściowo ten bardzo niekorzystny wypływ pieniędzy za granicę rekompensują polscy imigranci, którzy w ciągu 10 lat członkostwa Polski w UE przysłali do kraju ok. 200 mld. PLN.
@elim: To zjawisko będzie malało. Emigracja ściąga swoje rodziny do siebie, przez co nie ma powodu, by dalej pompować kasę do Polski. Jednocześnie wszyscy się starzeją. Jeśli emigrant wysyła pieniądze np. rodzicom, to trzeba zdać sobie sprawę, że za kilkanaście-dziesiąt lat, ci rodzice nie będą już żyli i też nie będzie po co zasilać polskiej gospodarki. Nowe pokolenia Polaków będą się już rodzić i utożsamiać z nową ojczyzną.
W jednym takim artykule nie sposób objąć a tym bardziej uzasadnić dlaczego to, co się w Polsce działo i nadal dzieje jest dla naszego kraju złe. Książka "Patologia Transformacji" pokazuje negatywne i patologiczne strony procesu renesansu kapitalizmu w Polsce na tle światowej agresywnej gry międzynarodowego kapitału. (link w powiązanych)
@K_R_S: potrafię, brałem udział w projektach finansowanych z UE. Niby mamy wolny transfer usług w ramach UE, ale jeśli gdzieś pojawia się zagraniczny wykonawca, polski beneficjent musi dostarczyć tonę dodatkowych dokumentów, wyjaśnień. Do tego dochodzą oświadczenia dotyczące VAT (przy normalnych transakcjach niefinansowanych z UE zupełnie zbędne) i wyjaśnienia dla urzędasów. W konsekwencji przy większych zadaniach łatwiej jest, jeśli wykonawca założy spółkę w Polsce tylko na potrzeby jednego zlecenia.
Komentarze (76)
najlepsze
To coś co tak działa zwie się kapitalizmem
Chcę tylko zaznaczyć, że Polska zapewnia wolność przepływów kapitałowych, więc gdzie tutaj nielegalność? Tego autor nie wyjaśnia.
Oczywiście - koncerny mogą wyprowadzać olbrzymie kwoty - ale nie muszą robić tego nielegalnie, bo przecież nikt ich w tej kwestii prawnie nie ogranicza.
Poza tym - to nie jest tak, że oni wywożą nasze cenne złotówki. Bo na cholerę im kawałki papieru zadrukowane
@Mr--A-Veed: a duże firmy nie będące koncernami też? Stop nadużywaniu słowa koncern...
Nowe pokolenia Polaków będą się już rodzić i utożsamiać z nową ojczyzną.
Za kilkadziesiąt lat
Komentarz usunięty przez moderatora
Tl;DR: nie ma