Zabójstwo Borysa Niemcowa. Część kamer była wyłączona
Kamery w okolicy Kremla i Wielkiego Mostu Moskworieckiego nie zarejestrowały momentu zabójstwa rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa - donosi "Kommiersant". Według nieoficjalnych doniesień, monitoring był wyłączony z powodu prac remontowych.
sl500 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
- Odpowiedz
Komentarze (78)
najlepsze
Natomiast ciekawa może być obserwacja działań propagandowych wokół sprawy i zestawienie ich z #smolensk.
Ale Wikipedia szybko wyjaśnia:
I
http://pracownia4.wordpress.com/2015/03/01/zabojstwo-niemcowa-putin-juz-3-lata-temu-ostrzegal-przed-dokladnie-tego-typu-operacja-pod-falszywa-flaga/
Opozycjonista zostaje zastrzelony, od tak, po prostu ginie, morderstwo z gracją podobną do porachunków jakiś osiedlowych watażków w USA.
Oczywistym jest, że zostaje odstrzelony przez Putina, tylko pytanie: czemu władze kraju słynącego z niezwykle wyszkolonych agentów specjalnych wysyłają zwykłego cyngla by na środku miasta zastrzelił jakiegoś byle dziennikarzynę?
Czy Putin tak bardzo utracił wpływy w swoim kraju, że musiałby uciekać się do tak pospolitych zagrywek by
Dzięki temu ludzie nie wierzą że to może być robota Putina, bo przecież "zrobił by to w lepszym stylu"