Na moim weselu był dobry DJ z dobrą muzyką z profesjonalnych nagrań. I bardzo sobie to chwaliliśmy.
Natomiast podobny klimat zabawy miała na swoim weselu jedna moja koleżanka, jak sama potem opowiadała, jej własny ojciec w jakimś momencie wesela nie wytrzymał, stwierdził, że coś z tym, [biiip], wodzirejem trzeba, [biiip] zrobić, zgarnął flachę wódki ze stołu, podszedł do gościa, zgarnął go pijackim chwytem "na przyjaciela" wprost ze sceny, siłą usadził przy stoliku,
@mad_luk: które wesele jest robione dla kasy? Jak oszacowałem koszty wesela i potem podzieliłem to przez liczbę gości to wychodzi mi, że nie ma szans, żeby to mi się zwróciło.
@sosna119: kojarzę kilka wesel, które się zwróciły młodym i to z niezłą nadwyżką. Poza tym czasami wesele fundują rodzice, a młodzi zgarniają prezenty...
Sam wrzucałem ten filmik tydzień temu, pozostał na wykopalisku z 5 wykopami :) Ktoś wytłumaczy z czego bierze się ta różnica - że raz coś ląduje niezauważone, a innym razem to samo pojawia się często nawet kilkakrotnie na głównej? http://www.wykop.pl/link/2394604/hej-wesele/
Dla mnie sprawa prosta. Płatność zazwyczaj jest po/w trakcie imprezy. Kazać im się zbierać, wrzucić na scenę jakiegoś młodego chłopaczka co ma łeb na karku. I nawet z YT puszczać muzykę, a "zespołowi" nie płacić nic więcej. Jeśli umowa jest dobrze sporządzona to nikt nie ma się prawa przyczepić.
@frytex2: Po to, że jak komuś płacę to chce mieć usługę na najwyższym poziomie. Do tego nie zawsze każdy jest pijany i przy czymś takim ja np. niechcialbym się bawić.
Heh... przypomniał mi się jeden film: "Byłem u Harry'ego z Tybetu. Facet dotknął mojego karku, pomasował mnie po udach i wziął za to półtorej bańki. Kark mnie #!$%@?, a na udach dostałem wysypki"
Komentarze (208)
najlepsze
Natomiast podobny klimat zabawy miała na swoim weselu jedna moja koleżanka, jak sama potem opowiadała, jej własny ojciec w jakimś momencie wesela nie wytrzymał, stwierdził, że coś z tym, [biiip], wodzirejem trzeba, [biiip] zrobić, zgarnął flachę wódki ze stołu, podszedł do gościa, zgarnął go pijackim chwytem "na przyjaciela" wprost ze sceny, siłą usadził przy stoliku,
@sosna119: kojarzę kilka wesel, które się zwróciły młodym i to z niezłą nadwyżką. Poza tym czasami wesele fundują rodzice, a młodzi zgarniają prezenty...
Jeśli umowa jest dobrze sporządzona to nikt nie ma się prawa przyczepić.
@KendziorSC: ale po co. wszyscy przecież są pijani i dobrze się bawią lub, w najgorszym razie, jest im wszystko jedno.
Do tego nie zawsze każdy jest pijany i przy czymś takim ja np. niechcialbym się bawić.
"Byłem u Harry'ego z Tybetu. Facet dotknął mojego karku, pomasował mnie po udach i wziął za to półtorej bańki.
Kark mnie #!$%@?, a na udach dostałem wysypki"