Świnoujście: Zatonął holownik, załoga była pijana
Wypadek na kanale portowym w Świnoujściu. Zatonął holownik, który uderzył w inną jednostkę płynącą w kierunku Szczecina. Załoga była pijana
Maly z- #
- #
- 46
- Odpowiedz
Wypadek na kanale portowym w Świnoujściu. Zatonął holownik, który uderzył w inną jednostkę płynącą w kierunku Szczecina. Załoga była pijana
Maly z
Komentarze (46)
najlepsze
@karski: Robi, jak pije i pracuje. Nie mówię o fizycznym wpływie, a o konsekwencjach w pracy...
Kiedyś był niedaleko mojego domu wypadek dwóch samochodów. Pijaczek ktory z boku widział zdarzenie, chciał poświadczyć i opisać zdarzenie i to jego zrobili winnym. Do ładnych patologii zaczyna dochodzić. Brałeś udział w wypadku po pijanemu? - jestes sprawcą. Widziałeś wypadek po pijanemu? - jestes winny
Najgłupiej to się pewnie czuje ten jeden abstynent.
@michalje: Bo też go z roboty w--------ą (nie zgłosił chlania), a sobie nie popił?
Zdesperowana dziewczyna stoi na nabrzeżu i chce popełnić s---------o. Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi: Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego promu, ukryję i przemycę do Szwecji. Zaczniesz nowe życie.
Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę. Poszła z marynarzem na prom. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach.
Sielankę
Brzeg gdzieś za rufą został.
I nagle ktoś jak papier zbladł:
Sztorm idzie, panie bosman!
A bosman tylko zapiął płaszcz